Zosin. Nietrzeźwy 42-latek uciekał przed policją kradzionym autem

Aż trzy zarzuty usłyszał 42-letni kierowca Peugeota, który w miejscowości Zosin (powiat opolski) nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Po krótkim pościgu dopadli go jednak policjanci opolskiej drogówki. Okazało się, że mężczyzna kierował bez uprawnień i pod wpływem alkoholu, a pojazd, którym się poruszał był kradziony.

Do zdarzenia doszło w sobotę, 10 lutego, wieczorem w miejscowości Zosin w powiecie opolskim. Mundurowi z opolskiej drogówki zauważyli Peugeota, który na widok policyjnego radiowozu zaczął przyspieszać.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Z cudzego roweru przesiadł się do Volkswagena, którego właścicielem był policjant

– Funkcjonariusze postanowili zatrzymać samochód do kontroli drogowej. Gdy wydali polecenie zatrzymania się, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierowca je zlekceważył i zaczął uciekać – relacjonuje aspirant Katarzyna Bigos z lubelskiej Policji.

Policjanci rozpoczęli pościg. Po przejechaniu kilku kilometrów, kierowca skręcił w boczną polną drogę, stracił kontrolę nad pojazdem i wpadł do rowu. Wtedy postanowił kontynuować swoją ucieczkę pieszo. Jednak po krótkim pościgu został zatrzymany przez policjantów.

Przeprowadzone prze mundurowych badanie alkomatem wykazało, ze 42-letni mieszkaniec gminy Opole Lubelskie miał w organizmie ponad promil alkoholu. Ponadto, nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Ale to nie wszystko.

– Po sprawdzeniu w policyjnym systemie pojazdu marki Peugeot okazało się, że jest kradziony – dodaje aspirant Katarzyna Bigos.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Pijany i bez uprawnień wybrał się na przejażdżkę kradzionym samochodem. Podróż zakończył nietypowo

42-latek za swoje zachowanie odpowie teraz przed sądem. Mężczyzna usłyszał zarzuty nie zatrzymania się do kontroli drogowej, kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu oraz kradzieży pojazdu.

Grozi mu do 5 lat więzienia.

fot. Policja