Motor podzielił się punktami z wiceliderem tabeli
W spotkaniu 18. kolejki PKO BP Ekstraklasy Motor Lublin zremisował na wyjeździe z Rakowem Częstochowa 2:2. To piąty z rzędu mecz podopiecznych Mateusza Stolarskiego bez porażki, którzy z dorobkiem 28 punktów przeczekają zimową przerwę w górnej części tabeli.
Wynik spotkania już w 4. minucie mogli otworzyć gospodarze. Po precyzyjnym strzale Ivi Lopeza z rzutu wolnego piłka trafiła jednak w słupek. Gospodarze nie pomylili się już kilka minut później. W 11 minucie w sytuacji sam na sam Vladyslav Kochergin skierował piłkę do bramki Motoru.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Motor Lublin kontynuuje zwycięską passę
Podopieczni Marka Papszuna nie spoczęli na laurach i na przestrzeni zaledwie trzech minut trzykrotnie zatrudnili dobrze spisującego się Kacpra Rosę.
Żółto-biało-niebiescy, którzy odpowiedzieli dopiero po pół godzinie gry, zrobili to skutecznie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, piłkę głową uderzył Kaan Caliskaner, a lecącą w światło bramki futbolowkę musnął jeszcze Marek Bartoš i mimo prób wybicia ze strony obrońców Rakowa, piłka przekroczyła linię bramkową.
W drugiej połowie stroną aktywniejszą pozostawali częstochowianie. Nie mniej to podopieczni trenera Stolarskiego w 72. minucie mogli wyjść na prowadzenie. Po składnej akcji przyjezdnych piłka uderzona przez Bartosza Wolskiego, minęła jednak słupek po jego zewnętrznej stronie.
Motorowcy dopięli swego dosłownie chwilę później. Dośrodkowanie Sergiego Sampera zamknął Samuel Mráz, który wpakował piłkę do siatki rywali.
Gospodarze ruszyli do ataku i w 84. minucie w dogodnej sytuacji po raz kolejny znalazł się Lopez, ale znów lepszy okazał się Kacper Rosa.
Ze względu na przerwę spowodowaną zadymieniem stadionu przez kibiców sędzia do meczu doliczył aż 16 minut. W czwartej z nich piłkę w polu karnym opanował Jean Carlos i pokonał golkipera gości.
Podopieczni Marka Papszuna szukali jeszcze szansy na zdobycie zwycięskiej bramki, ale wynik już się nie zmienił i zespoły podzieliły się punktami.
>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Efektowna wygrana Bogdanki LUK Lublin nad Cuprum Stilon Gorzów
Był to ostatni ligowy pojedynek stoczony przez żółto-biało-niebieskich przed przerwą zimową. Aktualnie podopieczni Mateusza Stolarskiego z dorobkiem 28 punktów zajmują 7. miejsce w ligowej tabeli. Rundę wiosenną rozpoczną 1 lutego 2025 roku od domowego spotkania z przedostatnią Lechią Gdańsk.
Raków Częstochowa – Motor Lublin 2:2
Bramki: Vladyslav Kochergin (11’), Marek Bartoš (32’), Samuel Mráz (73’), Jean Carlos (90+4’)
Raków Częstochowa: Kacper Trelowski – Fran Tudor, Zoran Arsenić, Milan Rundić (89’ Matej Rodin) – Jean Carlos, Gustav Berggren (80’ Peter Barath), Vladyslav Kochergin, Erick Otieno (18’ Stratos Svarnas) – Jesus Diaz (46’ Lazaros Lamprou), Michael Ameyaw (80’ Jonatan Brunes) – Ivi Lopez
Motor Lublin: Kacper Rosa – Paweł Stolarski (77’ Filip Wójcik), Marek Bartoš, Arkadiusz Najemski, Filip Luberecki – Bartosz Wolski, Sergi Samper (90’ Rafał Król), Kaan Caliskaner (90’ Christopher Simon) – Mbaye Jacques Ndiaye (58’ Michał Król), Samuel Mráz (90’ Kacper Wełniak), Piotr Ceglarz
Żółte kartki: Samper, Wolski
źródło: Motor Lublin