poniedziałek, 7 października, 2024
Piłka nożnaSport

Motor z drugim zwycięstwem na Arenie Lublin. Wszystko rozstrzygnęło się w ostatniej sekundzie

W meczu 10. kolejki PKO BP Ekstraklasy Motor Lublin pokonał Śląsk Wrocław 2:1. To drugie zwycięstwo Motoru przed własną publicznością po awansie do piłkarskiej elity. Emocje towarzyszyły kibicom do końca, a decydujący gol padł w ostatniej sekundzie spotkania.

Jako pierwsi przed szansą na otworzenie wyniku spotkania stanęli gospodarze. W 10. minucie Bartosz Wolski groźnie próbował z dystansu. Kilkanaście minut później jeszcze lepszą sytuację miał Michał Król, który znalazł się sam na sam z bramkarzem Śląska. Jednak ten dobrze wyszedł i zdążył zainterweniować.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Mistrz Polski nie dał szans Motorowi

Rywale odpowiedzieli dopiero w 38. minucie. Fenomenalne uderzenie Jakuba Świerczoka wybronił Ivan Brkic, a dobitka Petra Schwarza obiła poprzeczkę bramki gospodarzy. Na tym jednak nie poprzestali i w 44. minucie wyszli na prowadzenie. Do prostopadłego podania dopadł Świerczok i pewnym strzałem pokonał golkipera Motoru.

W drugiej części spotkania, niespełna dwie minuty od wznowienia gry, tuż przed linią pola karnego faulował Marek Bartoš. Mimo, iż sytuacja wyglądała bardzo poważnie defensor lubelskiego zespołu obejrzał tylko żółty kartonik. Do piłki podszedł Petr Schwarz ale piłka po jego uderzeniu powędrowała prosto w mur.

Żółto-biało-niebiescy cały czas próbowali odpowiedzieć jednak brakowało konkretów. Aż do 83. minuty, kiedy to Christopher Simon został obsłużony w polu karnym przez Samuela Mráza i wpakował piłkę do siatki doprowadzając do wyrównania.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Motor wraca z Mielca bez punktów

Motorowcy do końca dążyli do zdobycia zwycięskiego gola spychając gości do głębokiej defensywy. W ósmej minucie doliczonego czasu gry dobrym dryblingiem w środku pola popisał się Piotr Ceglarz. Rywale musieli ratować się faulem. Z rzutu wolnego potężnie przymierzył Marek Bartoš, który niemal rozerwał siatkę w bramce Śląska zdobywając niewątpliwie jedną z najładniejszych bramek tej kolejki PKO BP Ekstraklasy. Sędzia nie pozwolił już wznowić gry, tym samym podopieczni trenera Mateusza Stolarskiego dopisali trzy punkty do ligowej tabeli.

Motor Lublin – Śląsk Wrocław 2:1

Bramki: Jakub Świerczok (’44), Christopher Simon (’83), Marek Bartoš (’90+8)

Motor Lublin: Ivan Brkic – Paweł Stolarski (73’ Filip Wójcik), Marek Bartoš, Arkadiusz Najemski, Krystian Palacz (73’ Filip Luberecki) – Bartosz Wolski, Sergi Samper, Kaan Caliskaner (60’ Christopher Simon) – Mbaye Jacques Ndiaye (60’ Piotr Ceglarz), Samuel Mráz, Michał Król (81’ Bradly Van Hoeven)

Śląsk Wrocław: Rafał Leszczyński – Mateusz Żukowski, Serafin Szota, Aleks Petkov, Yehor Matsenko (90+4’ Łukasz Bejger) – Jakub Jezierski (78’ Tomasso Guercio), Peter Pokorny, Petr Schwarz – Piotr Samiec-Talar (87’ Arnau Ortiz Sanchez), Jakub Świerczok (87’ Sebastian Musiolik), Marcin Cebula

Żółte kartki: Mráz, Bartoš, M. Król – Cebula, Świerczok

źródło: Motor Lublin

Jeden komentarz do “Motor z drugim zwycięstwem na Arenie Lublin. Wszystko rozstrzygnęło się w ostatniej sekundzie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *