wtorek, 18 marca, 2025
SiatkówkaSport

Bogdanka LUK Lublin ogrywa Norwid Częstochowa i wraca do najlepszej czwórki

Siatkarze Bogdanki LUK Lublin nie dali szans Steam Hemarpol Norwidowi Częstochowa i po zwycięstwie w 26. rundzie PlusLigi wracają do czołowej czwórki. Gospodarze zdominowali rywali, a prawdziwy popis dał Mikołaj Sawicki, który został wybrany MVP spotkania.

Lublinianie od początku narzucili swoje tempo. Świetna dyspozycja Sawickiego i mocne ataki Tuinstry dały szybkie prowadzenie 8:5. Norwid próbował się bronić, ale blok Sawickiego na Indrze i as serwisowy tego samego zawodnika powiększyły przewagę Bogdanki – 21:14. Set zakończył się pewnym 25:19 po skutecznym ataku Kewina Sasaka.

Druga partia należała do częstochowian. Punktowali Lipiński i Ebadipour, a po asie Popieli Norwid prowadził już 22:14. Lublinianie nie zdołali odwrócić losów seta, który zakończył się wynikiem 17:25 dla przyjezdnych.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Bogdanka LUK Lublin rozgromiła beniaminka

Trzecia odsłona meczu przyniosła więcej emocji. Norwid prowadził 17:14, ale gospodarze wrócili do gry dzięki skutecznym blokom McCarthy’ego. W końcówce LUK przyspieszył i triumfował 25:21.

Czwarty set to już pełna kontrola lublinian. As Grozdanowa i skuteczne ataki Sasaka powiększały przewagę (13:8). Norwid próbował jeszcze walczyć, ale bezskutecznie. Mecz zakończył Sawicki, przypieczętowując zwycięstwo 3:1 wynikiem 25:20.

MVP spotkania został Mikołaj Sawicki.

Bogdanka LUK Lublin – Steam Hemarpol Norwid Częstochowa 3:1 (25:19, 17:25, 25:21, 25:20)

Bogdanka LUK Lublin: Tuinstra (9), Grozdanow (8), Sasak (18), Sawicki (19), McCarthy (7), Komenda (4), Hoss (libero) oraz Malinowski, Wachnik, Czyrek i Nowakowski.

Steam Hemarpol Norwid Częstochowa: Adamczyk (4), Isaacson (3), Ebadipour (15), Popiela (8), Indra (14), Lipiński (12), Masłowski (libero) oraz Kogut, Sługocki, Kowalski, Makoś (libero), Borkowski (2) i Schmidt (2).

fot. Bogdanka LUK Lublin

Jeden komentarz do “Bogdanka LUK Lublin ogrywa Norwid Częstochowa i wraca do najlepszej czwórki

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *