sobota, 23 listopada, 2024
LubelskieWiadomości

55. Pride of Poland bez fajerwerków. Przychód ponad trzykrotnie niższy niż rok temu

Jedynie 10 koni za 637 tys. euro (ok. 2,74 mln zł) sprzedano na 55. aukcji Pride of Poland w Janowie Podlaskim. Kwota nie powala z nóg – jest ona o prawie 3,5 razy niższa niż podczas ubiegłorocznej licytacji. W tym roku najwyższą cenę osiągnęła klacz ze stadniny w Michałowie. 15-letnia Zigi Zana została wylicytowana za 145 tys. euro.

Na aukcji pojawiło się w sumie 18 koni, w tym 15 klaczy i trzy ogiery. Dwanaście z nich pochodziło z państwowych stadnin (w Białce, Janowie Podlaskim i Michałowie), natomiast sześć z hodowli prywatnych.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Lubelskie nawiązało współpracę gospodarczą z Abu Zabi

Najwyższą cenę uzyskała 15-letnia klacz Zigi Zana ze stadniny w Michałowie. Za kwotę 145 tys. euro (ok. 625 tys. zł) wylicytował ją nabywca z Belgii.

Druga najwyższa oferta padła za czterolatkę Alexandrę ze stadniny w Janowie Podlaskim. Kupujący z Kataru zaoferował za nią 120 tys. euro. Za cenę powyżej 100 tys. euro sprzedano również klacz Abellię z tej samej stadniny. Nabywca z Belgi zgodził się zapłacić za nią 105 tys. euro.

Prawie połowy z wystawionych koni nie sprzedano, gdyż nie osiągnęły ceny minimalnej.

Łącznie na 55. aukcji Pride of Poland zostało sprzedanych 10 z 18 wystawionych koni za daleką od oczekiwań kwotę 637 tys. euro (ok. 2,74 mln zł). Dla porównania w roku ubiegłym wylicytowano o cztery konie więcej za ponad 2,1 mln euro. Najwyższa oferta (810 tys. euro) padła wówczas za klacz El Esmera ze stadniny w Michałowie.

W tym roku wśród oferentów znaleźli się nabywcy z Arabii Saudyjskiej, Belgii, Kataru, Szwecji, czy Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

W poniedziałek, 12 sierpnia, kupujący będą licytować kolejne konie w ramach Letniej Aukcji Koni Arabskich Summer Sale, gdzie wystawiane są młode, znacznie tańsze klacze i ogiery niż podczas Pride of Poland.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ruszyły nabory na misje gospodarcze dla firm z woj. lubelskiego

Jak podkreślają organizatorzy aukcji Pride of Poland, stadniny koni przechodzą obecnie proces uzdrowienia po problemach z poprzednich lat.

– Nie możemy sobie pozwolić na to, co miało miejsce do tej pory. Naszym celem jest, by odbudować dobre imię hodowli koni arabskich w Polsce, aby przywrócić to wydarzenie społeczeństwu – powiedział dyrektor generalny KOWR Henryk Smolarz.

fot. facebook

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *