niedziela, 22 grudnia, 2024
LublinNa sygnaleWiadomości

Kolejna fala oszustw „na policjanta” w Lublinie. Mundurowi apelują o rozwagę

Oszuści uderzają w Lublinie z podwójną siłą. Wykorzystując sprytne metody i podszywając się pod funkcjonariuszy wyłudzają duże sumy pieniędzy. Zaledwie wczoraj dwie starsze kobiety w wyniku tzw. oszustw „na policjanta” straciły łącznie ponad 60 tysięcy złotych.

Ostatnie dni przyniosły alarmujący wzrost liczby oszustw w Lublinie dotyczących wyłudzeń pieniędzy. Metoda, która jest stosowana przez oszustów, polega na podawaniu się za funkcjonariuszy policji lub pracowników instytucji finansowych. Ich celem jest dezorientacja swoich ofiar i uśpienie ich czujności.

Tylko wczoraj lubelscy mundurowi dostali dwa zgłoszenia dotyczące tzw. oszustw „na policjanta”.

– W przypadku 79-latki przestępcy podszywali się za policjantkę. Sprawcy twierdzili, że rozpracowują grupę oszustów, którzy mogą włamać się do jej domu – informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z lubelskiej Policji.

Pod ich wpływem, seniorka zebrała do torby wszystkie swoje oszczędności i kosztowną biżuterię, a następnie powiesiła ją na ogrodzeniu posesji. Kobieta straciła prawie 43 tysięcy złotych.

W niemal identyczny sposób, tego samego dnia, została oszukana inna mieszkanka Lublina. Fałszywi policjanci, rzekomo zajmujący się rozpracowywaniem siatki złodziei, namówili 80-letnią seniorkę do pozostawienia torby z oszczędnościami przed drzwiami do jej mieszkania. Kobieta wykonała wszystkie polecenia oszustów. W efekcie straciła blisko 18 tysięcy złotych.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Podrabiał etykiety kurierskie. 21-latek wyłudził ponad 55 tys. złotych

– Poszukujemy oszustów. Jednocześnie apelujemy o rozsądek i rozwagę. Przypominamy, że mundurowi nigdy nie informują o szczegółach prowadzonych przez siebie działań i nie proszą o przekazanie pieniędzy – podkreśla rzecznik Policji w Lublinie.

fot. pixabay – zdjęcie ilustracyjne

2 komentarze do “Kolejna fala oszustw „na policjanta” w Lublinie. Mundurowi apelują o rozwagę

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *