We Francji upadł rząd. To pierwsze wotum nieufności od 1962 roku
We Francji upadł rząd premiera Michela Barniera po przegranym głosowaniu nad wotum nieufności. Ten pierwszy od ponad 60 lat przypadek uwidacznia głębokie podziały polityczne i społeczne w kraju nad Sekwaną.
Przegrane przez premiera Michela Barniera głosowanie nad wotum nieufności, zakończyło zaledwie kilkumiesięczne funkcjonowanie jego gabinetu.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Parlament Europejski zatwierdził unijny budżet na 2025 rok. Wśród priorytetów ochrona granic i konkurencyjność
Decydującą kwestią było forsowanie kontrowersyjnego projektu budżetu na 2025 rok. Barnier próbował przepchnąć ustawę na mocy artykułu 49.3 konstytucji, co pozwala na jej przyjęcie bez głosowania w parlamencie. Ta decyzja spotkała się z ostrą krytyką opozycji, w tym lewicowej koalicji NUPES oraz Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen, które wspólnie złożyły wniosek o odwołanie niedawno powołanego gabinetu.
Kroplą, która przelała czarę goryczy, była decyzja premiera o rezygnacji z indeksacji emerytur w 2024 roku, co miało przynieść oszczędności rzędu 3 miliardów euro. Liderka Zjednoczenia Narodowego skrytykowała rząd za brak przejrzystości w zarządzaniu finansami publicznymi i obciążanie obywateli coraz wyższymi podatkami przy jednoczesnym ograniczaniu świadczeń.
Francja stoi w obliczu poważnych problemów finansowych: dług publiczny przekracza 3,3 biliona euro, co odpowiada 113% PKB, a w przyszłym roku prognozuje się wzrost do 115%. Odsetki od tego zadłużenia wynoszą 60 miliardów euro rocznie – więcej niż roczny budżet obronny kraju. Ponadto deficyt budżetowy ma osiągnąć w tym roku aż 6,1% PKB.
We Francji upadł rząd. Co dalej ?
Prezydent Emmanuel Macron stanie teraz przed trudnym zadaniem powołania nowego premiera. Brak wyraźnej większości parlamentarnej sprawia, że nowy rząd będzie narażony na ryzyko kolejnego wotum nieufności. Kryzys polityczny może również zmusić Macrona do rozpisania przyspieszonych wyborów, co mogłoby jeszcze bardziej pogłębić niestabilność polityczną Francji.
>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Polska prezydencja w Radzie UE będzie szansą na kształtowanie polityki gospodarczej Unii. Przedsiębiorcy mają swoje oczekiwania
Upadek rządu osłabia ponadto pozycję Francji w Europie, zwłaszcza w kluczowych negocjacjach budżetowych.
Według komentatorów obecny kryzys polityczny jest symptomem głębszych podziałów w społeczeństwie francuskim oraz braku zaufania do instytucji rządowych. Marine Le Pen już teraz określa to wydarzenie jako „moment prawdy” dla francuskiej demokracji.
fot. wikipedia | Pałac Burbonów w Paryżu – siedziba Zgromadzenia Narodowego
Pingback: Europa przegrywa globalny wyścig gospodarczy. Nowa KE będzie musiała podjąć szybkie i zdecydowane działania