Igrce. Niezwykły projekt znów odwiedzi Lubelszczyznę

W ramach projektu Igrce 2024 Fundacja Sztukmistrze zaprasza na warsztaty, pokazy, profesjonalne spektakle i współtworzenie spektakli amatorskich, dedykowanych mieszkańcom gminy Wohyń oraz Zalesie i mieszkańcom Ośrodków dla cudzoziemców znajdujących się w tych gminach.

Nazwa projektu wywodzi się od średniowiecznych form cyrkowych obecnych na Lubelszczyźnie. “Igrce”, czyli widowiska o ludycznym charakterze, stroniące od motywów politycznych i religijnych skupiały się na akrobatycznych i sztukmistrzowskich popisach, a wachlarz prezentowanych form był niezwykle szeroki – od pantomimy, przez śpiew i żonglerkę, po akrobatykę. Takie “Igrce” były tworzone przez artystów w wiecznej wędrówce, bez stałej siedziby, zwykle pod gołym niebem i stanowią istotną część tradycji widowisk na terenach wiejskich.

Jak zapowiadają organizatorzy, program Igrce 2024 ma być wydarzeniem aktywizującym i integrującym społeczność lokalną.

– „Zachęcamy do udziału w kulturze dostępnej – nastawionej na uczestnictwo i współprzeżywanie, której silnym źródłem może być cyrk współczesny” – dodają.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Rusza nowy sezon Przestrzeni Sztuki Taniec

Projekt podzielony jest na kilka części – pierwsza z nich to prezentacja spektaklu “Tribute” (17 czerwca o godz. 19:00 – Berezówka; 23 czerwca o godz. 20.00 – Wohyń), po której nastąpi „Cyrkowy Tydzień”, czyli tygodniowe warsztaty, podczas których uczestnicy i uczestniczki pod okiem cyrkowych specjalistów przygotują swój własny spektakl i zaprezentują go społeczności lokalnej.

W drugiej połowie roku projekt zakłada jeszcze wycieczkę do Lublina na Wschodnioeuropejski Festiwal Cyrku Współczesnego CYRKULACJE i pokaz podsumowujący projekt – „Variete”, gdzie uczestnicy i uczestniczki wystąpią razem ze swoimi trenerami.

„Tribute” to spektakl cyrkowo-teatralny inspirowany prozą Isaaca Bashevisa Singera. Pół żartem, pół serio jak zwykł pisać Noblista, za pomocą żonglerki, akrobatyki i innych dyscyplin cyrkowych snuta jest opowieść o ponadczasowych dylematach „Sztukmistrza”, o duchach, o tym co zniknęło nagle i bezpowrotnie w „Wielkiej katastrofie”. Ludzkie słabości, obawy, nadzieje i radości są jednak wciąż takie same i o tym też jest ten spektakl.

fot. materiały prasowe