Monika Pawłowska ponownie posłanką. Objęła mandat po Mariuszu Kamińskim
Monika Pawłowska w środę, 6 marca, złożyła ślubowanie i oficjalnie została posłanką X kadencji Sejmu. Objęła tym samym mandat po Mariuszu Kamińskim.
Ślubowanie nowej posłanki odbyło się w środę, 6 marca, podczas siódmego posiedzenia Sejmu X kadencji. Tym samym Monika Pawłowska objęła mandat po skazanym prawomocnym wyrokiem sądu Mariuszu Kamińskim. Oboje byli kandydatami z listy PiS w okręgu wyborczym nr 7.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Czwarty do brydża. Marcin Nowak uzupełnia listę kandydatów na urząd prezydenta Lublina
Pawłowska, pomimo iż w ostatnich wyborach zagłosowało na nią prawie 11 tys. wyborców (10 789 oddanych głosów) nie dostała się do Sejmu. Zabrakło jej dokładnie 148 głosów by wyprzedzić wybranego na posła z tej samej listy, Sławomira Zawiślaka.
Najwięcej głosów w okręgu „chełmskim”, bo aż 44 195 zdobył Mariusz Kamiński, który tym samym objął mandat poselski. Jednak prawomocnym wyrokiem z dn. 20 grudnia 2023 roku Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na dwa lata więzienia w związku z tzw. aferą gruntową. Na tej podstawie marszałek Szymon Hołownia wydał postanowienie o wygaśnięciu mandatów obu posłów.
To otworzyło Monice Pawłowskiej możliwość powrotu na Wiejską. Była lub też może niedoszła jeszcze posłanka już w lutym zdecydowała się na przyjęcie mandatu po Mariuszu Kamińskim. Zadeklarowała również chęć przystąpienia do klubu PiS.
– Czuję się członkiem Prawa i Sprawiedliwości – podkreślała wówczas Pawłowska.
Nie spotkało się to jednak, mówiąc delikatnie, z ciepłym przyjęciem ze strony większości posłów Prawa i Sprawiedliwości, którzy twierdzą, że mandat Mariusza Kamińskiego cały czas obowiązuje, podobnie zresztą jak Macieja Wąsika.
Pojawiły się groźby wyrzucenia z partii Moniki Pawłowskiej w przypadku przyjęcia przez nią mandatu, a także nieprzyjęcia jej do klubu PiS.
Pawłowska w odpowiedzi stwierdziła, że jeżeli nie będzie mogła dołączyć do klubu, pozostanie posłanką niezrzeszoną.
>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Anna Augustyniak nową wiceprezydent Lublina
Monika Pawłowska rozpoczynała swoją karierę polityczną w szeregach Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Kierowała m.in. biurem posłanki na Sejm RP, swojej ciotki Stanisławy Prządki. W 2014 roku otwierała dęblińską listę kandydatów koalicji SLD Lewica Razem do rady powiatu ryckiego, jednak nie uzyskała mandatu. W 2015 r. wycofała się z działalności partyjnej. W 2019 r. zaangażowała się działalność polityczną w ramach partii Wiosna, została jej koordynatorką w województwie lubelskim. W tym samym roku bezskutecznie kandydowała do Parlamentu Europejskiego. Za to w wyborach parlamentarnych w tym samym roku uzyskała mandat posłanki na Sejm RP IX kadencji – zdobyła wówczas 12 916 głosów. W listopadzie 2019 roku została wybrana na wiceprzewodniczącą klubu parlamentarnego Lewicy. W trakcie kadencji, w marcu 2021 r., opuściła Wiosnę na rzecz Porozumienia Jarosława Gowina. 30 września 2021 roku porzuciła Porozumienie i przystąpiła do klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości. Później została też członkinią tej partii.
Monika Pawłowska w przeszłości była również wiceprzewodniczącą Forum Równych Szans i Praw Kobiet w województwie lubelskim, zainicjowała też powołanie Rady Kobiet przy prezydencie Puław.
fot. facebook
Pingback: Tu nie ma żadnych schronów, czyli jak KWW Lublin Przyszłość i Tradycja chce zapewnić Miastu bezpieczeństwo