Biuro podróży pobierało zaliczki, potem ogłosiło upadłość. Właściciele wyłudzili ponad 800 tysięcy złotych
Rodzeństwo, które prowadziło w Lublinie biuro podróży usłyszało łącznie 461 zarzutów. Oszuści pobierali od klientów zaliczki w wysokości od kilkuset do kilku tysięcy złotych na organizację wyjazdów zagranicznych. Potem biuro nagle ogłosiło upadłość. Para wyłudziła w ten sposób ponad 800 tysięcy złotych.
Sprawą zajęli się w 2021 roku policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu KMP w Lublinie oraz Prokuratura Okręgowa w Lublinie, po otrzymaniu pierwszych sygnałów od pokrzywdzonych klientów.
Biuro podróży, prowadzone przez 47-letnią kobietę i jej 51-letniego brata, działało od 2019 roku.
Rodzeństwo organizowało różnego rodzaju wycieczki – od zagranicznych wyjazdów, przez pielgrzymki, aż po kolonie dla dzieci. Biuro pobierało zaliczki na organizację wyjazdu. Wielu klientów zainwestowało w ten sposób od kilkuset do kilku tysięcy złotych, myśląc o zbliżającym się odpoczynku.
Jednak nagle biuro ogłosiło upadłość, nie zwracając pobranych zaliczek. Klienci zostali z pustymi rękami i jeszcze bardziej pustymi kieszeniami.
Wówczas na policję zaczęli zgłaszać się pierwsi pokrzywdzeni. – Policjanci i prokuratorzy w wyniku analizy materiałów i otrzymanych zawiadomień ustalili, że oszukanych zostało ponad 200 osób. – mówi nadkomisarz Kamil Gołębiowski z lubelskiej policji. Straty oszacowano na łączną kwotę 824 tysiąca złotych.
W toku śledztwa policjanci ustalili, że 47-latka, która była mózgiem całej operacji, znajduje się prawdopodobnie na terenie Poznania. Jak się okazało nie mylili się. Kobieta została zatrzymana w jednym z hoteli gdzie przebywała akurat z grupą turystów. Na miejscu funkcjonariusze zabezpieczyli również kompletną dokumentację firmy.
Jej brat, 51-latek, który również brał udział w procederze, został zatrzymany w Chełmie. Rodzeństwo usłyszało łącznie 461 zarzutów.
Decyzją prokuratora podejrzani trafili pod dozór Policji. – 47-latka usłyszała łącznie 232 zarzuty, a jej brat 229 zarzutów. Wszystkie czyny dotyczą doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem i uczynienia sobie z tego procederu stałego źródła dochodu – mówi rzecznik lubelskiej policji.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Bezpieczny wypoczynek – na co warto zwrócić uwagę?
Dodatkowo, zastosowano wobec nich poręczenia majątkowe na łączną kwotę 25 tysięcy złotych. Oszuści mogą spędzić w więzieniu nawet 8 lat.
Śledztwo w tej sprawie nadal trwa, a skala oszustwa może okazać się jeszcze większa. Przypomina to, jak ważne jest sprawdzanie wiarygodności biur podróży, zanim zdecydujemy się na wykupienie wycieczki i wpłacenie zaliczki.
Pingback: Myślała, że pomaga służbom w akcji. Straciła 200 tysięcy złotych
Pingback: Oszust popełnił błąd, a 40-latek odzyskał 43 000 zł
Pingback: Czworo przedsiębiorców z powiatu puławskiego wyłudziło ponad 1 milion zł unijnych dotacji