Oleg Krot: Ursus odzyska moce produkcyjne i znów będzie wytwarzał ciągniki
Ursus znów będzie wytwarzał ciągniki – oświadczył w rozmowie z PAP Oleg Krot, prezes spółki M.I. Crow – nowego właściciela Ursusa. To oznacza, że w zlokalizowanych w Lublinie i Dobrym Mieście zakładach ponownie ruszy produkcja.
– Ursus miał konkurencyjne produkty i klientów, więc to nie obiektywne czynniki rynkowe doprowadziły do upadku firmy, tylko błędy poprzedniego zarządu – ocenia w rozmowie z PAP, Oleg Krot, prezes M.I. Crow. Jednocześnie zapewnia, że nowy właściciel legendarnej polskiej marki, dysponuje odpowiednimi środkami, by odnowić park maszynowy zakładów w Lublinie i Dobrym Mieście oraz zatrudnić kolejnych pracowników.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Mesko rozbuduje swój oddział w Kraśniku. Chcą produkować 100 tys. sztuk amunicji kalibru 155 mm rocznie
Krot przekazał również, że z informacji płynących z rynków afrykańskich, w tym Kenii, Tanzanii, czy Ugandy wynika, że wciąż jest tam zapotrzebowanie na ciągniki, które były w zakładach Ursus. Zainteresowani mają być również kontrahenci z Ukrainy oraz innych krajów europejskich.
Jednak, jak wskazuje właściciel, zanim ruszy produkcja trzeba m.in. odnowić park maszynowy i zwiększyć zatrudnienie.
– Z dawnej kadry liczącej tysiąc osób, zostało 117 pracowników, z czego niespełna 90 w głównym zakładzie w Dobrym Mieście. Poradzimy sobie z tym i szybko ruszymy do przodu – zapewnia Krot.
Ukraiński biznesmen podkreśla, że firma ma możliwości produkcji kilku modeli ciągników o różnej mocy. Planuje także przeprowadzenie badań rynkowych, które zobrazują oczekiwania odbiorców w konkretnych krajach.
– W I kwartale 2025 r. sfinalizujemy przejęcie firmy i przedstawimy plan jej rozwoju na najbliższych pięć lat – mówi Krot i dodaje, że dysponuje środkami umożliwiającymi sfinansowanie odbudowy Ursusa – Mamy własny kapitał, a także partnerów finansowych w Polsce i za granicą, którzy wyrażają duże zainteresowanie zainwestowaniem w przedsiębiorstwo.
Chodź działalność ukraińskiego przedsiębiorcy, kojarzona jest przede wszystkim z e-sportem, to jak zaznacza, ma także doświadczenia związane z agrobiznesem.
– Od ponad 10 lat produkujemy dla ukraińskiego holdingu rolno-spożywczego MHP specjalistyczne drony służące do tworzenia map upraw, wyznaczania obszarów wymagających zastosowania odpowiednich dawek nawozów i środków ochrony – tłumaczy.
Przypomnijmy, znalezienie inwestora zainteresowanego nabyciem firmy Ursus S.A. w upadłości wymagało aż trzech licytacji. Udało się to dopiero pod koniec października ub.r. Nabywcą okazała się spółka M.I. Crow – nowy na rynku podmiot, której prezesem jest ukraiński miliarder Oleg Krot. Legendarna polska firma została sprzedana za 74 mln zł. Transakcja obejmowała zakup dwóch zakładów produkcyjnych: w Lublinie i Dobrym Mieście, nieruchomości, a także maszyn i urządzeń oraz znaków towarowych i dokumentacji projektów badawczo-rozwojowych.
>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Polska ma na ulicach swój autobus elektryczny
Ursus to marka o długiej historii, założona w 1893 roku jako Towarzystwo Udziałowe Specyalnej Fabryki Armatur. Na początku zajmowała się produkcją armatury dla przemysłu, ale z czasem przekształciła się w ikonę polskiej motoryzacji. Pierwszy traktor zjechał z linii produkcyjnej w 1923 roku.
Produkcję, którą przerwała wojna wznowiono w 1946 roku. W latach 1988-2003 Zakłady przeszły restrukturyzację. W 2003 r. powstało przedsiębiorstwo Ursus, a w 2011 r. firmę kupiła spółka Pol-Mot Warfama.
Od 2020 spółka znajdowała się w restrukturyzacji. W lipcu 2021 roku warszawski sąd ogłosił jej upadłość.
fot. wikimedia