Pojechali ostudzić emocje. Znaleźli 2,5 kg narkotyków

Policjanci, wezwani z powodu awantury domowej, w trakcie interwencji w jednym z mieszkań na lubelskich LSM-ach znaleźli blisko 2,5 kg narkotyków. W tej sprawie zatrzymany został 33-letni mieszkaniec Lublina.

Do interwencji w jednym z mieszkań w lubelskiej dzielnicy LSM, doszło we wtorek, 9 stycznia.

– Ze zgłoszenia wynikało, iż doszło tam do awantury, którą wszczął syn zgłaszających – poinformował nadkomisarz Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

>>> CZYTAJ TAKŻE: 27-latek groził sąsiadom, że ich spali. Odpowie też za posiadanie narkotyków

Policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Lublinie i wywiadowcy z komendy miejskiej, którzy udali się pod wskazany adres, gdzie zastali domowników.

W trakcie czynności, mundurowi zwrócili uwagę na słoik, w którym znajdował się susz. Jak się okazało, była to marihuana. Podczas przeszukania mieszkania funkcjonariusze znaleźli jeszcze więcej narkotyków.

– Po zbadaniu i zważeniu okazało się, że to łącznie około 2,5 kg marihuany, ekstasy, oraz amfetaminy i metamfetaminy – przekazał nadkomisarz Kamil Gołębiowski.

W tej sprawie zatrzymany został jeden z domowników, 33-letni mieszkaniec Lublina.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: 42-latek wpadł podczas kontroli drogowej. Odpowie m.in. za produkcję narkotyków

Mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Lublin-Południe, gdzie usłyszał zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków.

Decyzją sądu, w czwartek został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu do 10 lat więzienia.