Ukradł łańcuszek „na wyrwę”. Może trafić do więzienia nawet na 8 lat
Nawet do 8 lat więzienia grozi 29-letniemu mieszkańcowi Lublina, który podbiegł do idącej ulicą kobiety i zerwał jej z szyi złoty łańcuszek. Sprawca został zatrzymany przez operacyjnych z „szóstki”. Za swój zuchwały wyczyn wkrótce odpowie przed sądem.
Wszystko rozegrało się w lipcu br. w lubelskiej dzielnicy Tatary. Idąca ulicą kobieta z zaskoczenia została zaatakowana przez nieznanego sprawcę. Mężczyzna zerwał jej z szyi złoty łańcuszek i natychmiast uciekł. Straty oszacowano na ponad 4 tysiące złotych.
– Nad sprawą od samego początku pracowali operacyjni z 6. Komisariatu w Lublinie. Pomimo upływy czasu kryminalni nie dawali za wygraną. Funkcjonariusze analizowali monitoringi i zebrane dowody – informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski, oficer prasowy KMP w Lublinie.
W końcu wysiłki funkcjonariuszy przyniosły oczekiwany efekt. Kilka dni temu udało im się ustalić i zatrzymać sprawcę kradzieży. Okazał się nim 29-letni mieszkaniec Lublina.
Mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty kradzieży szczególnie zuchwałej. Decyzją prokuratora trafił pod dozór Policji.
29-latkowi grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
fot. Policja