Usiłował dokonać rozboju, wpadł bo pił piwo na ulicy

Policjanci zatrzymali 46-latka, który usiłował dokonać rozboju. Gdy mężczyzna był legitymowany za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym, do mundurowych podeszła 24-latka, która oświadczyła, że przed chwilą na nią napadł. 46-latek usłyszał już zarzuty i został tymczasowo aresztowany.

Do zdarzenia doszło na początku maja w dzielnicy Bronowice. Z ustaleń lubelskich policjantów wynika, że sprawca zaatakował idącą ulicą kobietę.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Lubelska policja zatrzymała sprawców rozboju. Jeden z napastników odpowie też za próbę gwałtu

– Zaszedł ją z tyłu i próbował wyrwać torebkę. Pokrzywdzona jednak nie dała się zaskoczyć. Mimo, że została przewrócona na ziemię nie puściła z rąk torebki. Zaczęła krzyczeć, napastnik wtedy uciekł – relacjonuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski, oficer prasowy KMP w Lublinie.

Po kilku minutach 24-latka postanowiła zgłosić sprawę napotkanemu patrolowi z Oddziału Prewencji Policji w Lublinie. Wtedy okazało się, że funkcjonariusze właśnie legitymują sprawcę z powodu picia alkoholu w miejscu publicznym.

Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Był pijany, w organizmie miał 2 promile alkoholu.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Dobry Samarytanin okazał się bandytą. Mieszkaniec Puław odpowie za rozbój na 90-latku

46-latek usłyszał już zarzuty usiłowania rozboju. Sąd na wniosek policji i prokuratury zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu.

Za usiłowanie rozboju grozi mu do 15 lat więzienia.