Wybory. Prezydent Żuk przedstawia program i negocjuje z liderami PSL i Polski 2050, a poseł Konfederacji zarejestrował komitet wyborczy

W Lublinie sytuacja związana z wyborami samorządowymi zaczyna nabierać dynamiki. Lista kandydatów na najwyższy urząd w mieście nie jest jeszcze zamknięta, a poszczególne komitety sprawdzają możliwości wspólnego działania.

Poniedziałkowe rozmowy liderów PO, PSL i Polski 2050 nie przyniosły jednoznacznej odpowiedzi na pytania o kolejne kroki tych formacji w kontekście wyborów. Krzysztofowi Żukowi, Krzysztofowi Hetmanowi oraz Jackowi Buremu nie udało póki co się dojść do porozumienia. Nieoficjalnie mówi się, że najpoważniejszą kwestią sporną są osoby, które miałyby kandydować na radnych z komitetu Żuka, a na które obecny prezydent stanowczo się nie zgadza.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Jest oficjalny kandydat PiS na urząd prezydenta Lublina

Równocześnie Jacek Bury, przewodniczący lubelskich struktur Polski 2050 przekonuje: -„Jest dobra wola w sprawie wspólnego startu. Jesteśmy coraz bliżej porozumienia”.

We wtorek, 13 lutego, swój program wyborczy przedstawił Krzysztof Żuk. Zazielenienie miasta, rozwój infrastruktury dla pieszych oraz komunikacji miejskiej, wysokopłatne miejsca pracy w Lublinie – to kwestie, na które obecny prezydent zdecydował się postawić najsilniejszy akcent. Odniósł się również do tematu finansów miasta:

– Prowadzimy rozmowy z ministrem finansów, aby poprawić sytuację finansową Lublina. W poniedziałek będziemy rozmawiali o zmianach podatkowych, na powrót do odbudowy dochodów własnych, siłą rzeczy już od przyszłego roku. Czyli zakładamy większe udziały w PIT, udziały w ryczałcie. Chcemy również rozmawiać o nowych źródłach, podatkach lokalnych. Nasze plany oparte muszą być na odbudowie stabilności finansowej samorządów. Jeśli tego nie będzie, to trzeba zapomnieć albo o inwestycjach, albo o utrzymaniu tych standardów w wydatkach bieżących – mówi Krzysztof Żuk.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ilu będzie kandydatów na urząd prezydenta Lublina? Zarejestrowano kolejny komitet

Na wyborczej mapie Lublina pojawił się także nowy komitet wyborczy: KWW Bartłomieja Pejo. Poseł Konfederacji nie podjął jednak jeszcze decyzji o ubieganiu się o prezydenturę miasta, a pod uwagę bierze także poparcie startującego z własnego komitetu pisarza Marcina Wrońskiego.

fot. facebook – Krzysztof Żuk