Pobity przez brata 30-latek zmarł w szpitalu. Sprawcy grozi dożywocie
Nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności grozi 27-latkowi z gminy Łuków, który dotkliwe pobił swojego brata. Nieprzytomny mężczyzna pod koniec lipca z poważnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala. Dzisiaj lekarze poinformowali o jego śmierci.
Do pobicia 30-latka doszło w lipcu br. w Łukowie. Nieprzytomny mężczyzna z poważnymi obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Niestety, we wtorek, 20 sierpnia, nad ranem zmarł nie odzyskawszy przytomności.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Zabójstwo w miejscowości Zagumnie. Jest areszt tymczasowy dla 33-letniego sprawcy
Łukowscy policjanci ustalili, że za sprawą kilkukrotnego pobicia mężczyzny stoi jego 27-letni brat.
– Prowadzący śledztwo policjanci ustalili też, że 27-latek wcześniej wielokrotnie groził swemu starszemu bratu, groził też swojej siostrze którą notorycznie obrażał i wyzywał. Ostatnio młodzieniec zaczął też grozić swoim sąsiadom, którzy obawiając się jego agresywnych zachowań powiadomili policjantów – przekazał asp. szt. Marcin Józwik, oficer prasowy Policji w Łukowie.
27-latek został zatrzymany i trafił do policyjnej cel. Młody mężczyzna usłyszał już zarzuty. Dzisiaj sąd przychylił się do wniosku policji i prokuratury i zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego tymczasowego aresztu.
>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Bił, wyzywał i przypalał papierosem. Domowy oprawca trafił do aresztu
Mężczyźnie grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
fot. Policja
Pingback: Trwają poszukiwania zaginionej Iwony Parzyszek. Prokuratura wszczęła postępowanie
Pingback: Pobił i okradł towarzyszkę od kieliszka. Grozi mu do 18 lat za kratami