Dźgnął nożem znajomego, a potem sam poszedł na policję
Sąd tymczasowo aresztował 48-latka, który dźgnął nożem swojego znajomego. Do zdarzenia doszło podczas wspólnego spożywania alkoholu. Mężczyzna po wszystkim sam zgłosił się na komisariat.
W ostatni czwartek, 13 czerwca, do komisariatu w Międzyrzecu Podlaskim przyszedł 48-latek, który poinformował, że dźgnął nożem swojego sąsiada.
>>> CZYTAJ TAKŻE: 23-latek zaatakował nożem ojca i ranił go w gardło. Grozi mu dożywocie
– Do miejsca zamieszkania mężczyzny natychmiast skierowany został patrol Policji. Tam policjanci zastali rannego, któremu udzielili pierwszej pomocy do czasu przyjazdu załogi karetki pogotowia – relacjonuje nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy policji w Białej Podlaskiej.
48-latek został zatrzymany. W chwili zatrzymania był pijany. Jak wykazało przeprowadzone przez mundurowych badanie w organizmie miał ponad 3 promile alkoholu.
– Sprawą zajęli się kryminalni międzyrzeckiego komisariatu. Z ustaleń policjantów wynikało, że tego dnia mężczyźni wspólnie spożywali alkohol. W pewnym momencie doszło pomiędzy nimi do sprzeczki. Wówczas sprawca ugodził 40-latka nożem – przekazała nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.
>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Mundurowi uratowali 50-latka z płonącego domu. Podczas imprezy chciał usmażyć ziemniaki
W weekend 48-latek usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Za popełniony czyn grozi mu co najmniej 3-letni pobyt za kratami. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
fot. Policja
