Śmiertelny wypadek w Wandzinie. Nie żyje 63-letni kierowca TIR-a
Do tragicznego wypadku doszło wczoraj na krajowej „dziewiętnastce” w Wandzinie (powiat lubartowski). 63-latek kierujący ciężarowym Manem prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i uderzył w jadącą przed nim ciężarówkę marki Scania. W wyniku poniesionych obrażeń mężczyzna zmarł w szpitalu.
Zdarzenie miało miejsce w piątek, 4 października, przed godziną 16:00 na drodze krajowej numer 19 w Wandzinie.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Volkswagen spadł ze skarpy. Poważnie ranna pasażerka trafiła do szpitala
Jak wynika ze wstępnych ustaleń mundurowych, 63-letni kierowca ciężarowego Mana, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i uderzył w poprzedzający go ciągnik siodłowy marki Scania.
– Wskutek zderzenia, poważnych obrażeń doznał kierujący Manem, który został przetransportowany do szpitala. Niestety, jak okazało się później, mieszkaniec gminy Lubartów zmarł – poinformowała sierżant sztabowy Jagoda Maj, oficer prasowy policji w Lubartowie.
Jak wykazało przeprowadzone przez mundurowych badanie, 24-letni kierowca Scanii był trzeźwy.
Na miejscu pracowali policjanci, pod nadzorem prokuratora. W czynnościach brał udział również biegły z zakresu wypadków drogowych. Droga była zablokowana, podróżujących kierowano na objazdy.
>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ciężarówka przewróciła się do rowu. Z naczepy wysypały się tony buraków (zdjęcia)
Lubartowska policja wyjaśnia obecnie szczegółowe okoliczności tego wypadku.
fot. Policja
Pingback: Chciała uniknąć zderzenia z ciągnikiem, uderzyła w drzewo. Z trójką dzieci trafiła do szpitala