Złamał cztery dożywotnie zakazy prowadzenia. W dodatku był… pijany

Ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie miał zatrzymany przez policję 52-letni kierowca Opla. Był to jednak tylko wierzchołek góry lodowej. Okazało się bowiem, że mężczyzna złamał cztery dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych za wcześniejsze przestępstwa i wykroczenia. Teraz grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

W nocy z czwartku na piątek dęblińscy policjanci zatrzymali do kontroli kierującego osobowym Oplem, którego styl jazdy wskazywał na to, że może być nietrzeźwy. Do zdarzenia doszło na ul. 15 Pułku Piechoty Wilków w Dęblinie.

– Gdy funkcjonariusze podeszli do kierującego wyczuli silną woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało ponad 1,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu – przekazał aspirant Łukasz Filipek z Policji w Rykach.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Kawęczyn. Daewoo uderzyło w betonowy przepust. Kierowca był nietrzeźwy i prowadził pomimo zakazu

Za kierownicą auta siedział 52-letni mieszkaniec powiatu ryckiego. Jak się chwilę później okazało, mężczyzna na sumieniu miał znacznie więcej.

– Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że kierujący ma aktywne cztery dożywotnie zakazy kierowania pojazdami mechanicznymi – dodaje aspirant Łukasz Filipek.

52-latek za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości odpowie w warunkach recydywy. Grozi mu nawet do 5 lat więzienia.

fot. pixabay