Tragiczny finał wypadku z udziałem 83-latki

Policja ustala okoliczności wypadku, do którego doszło wczoraj w Janowie Podlaskim. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 83-latka zeszła z chodnika wprost pod nadjeżdżające auto. Kobieta z obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Niestety, jeszcze tego samego dnia zmarła w domu.

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w poniedziałek, 9 września, ok. godz. 12:00 na ul. 1 Maja w Janowie Podlaskim.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Śmiertelny wypadek na DK-17 w miejscowości Siedliszczki

– Ze wstępnych ustaleń wynika, że 83-letnia piesza idąc chodnikiem nagle skręciła w lewo i wtargnęła na jezdnię wprost pod nadjeżdżający samochód marki Volkswagen Crafter – relacjonuje nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy policji w Białej Podlaskiej.

83-latka z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala, z którego jeszcze tego samego dnia została wypisana. Niestety, niedługo potem zmarła w domu.

Jak wykazało przeprowadzone przez mundurowych badanie, kierujący autem 31-latek w chwili zdarzenia był trzeźwy.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jurów. Audi uderzyło w drzewo. Nie żyje 23-letni kierowca

– Czynności w tej sprawie wykonujemy pod nadzorem prokuratora decyzją, którego ciało zostało zabezpieczone do dalszych badań – przekazała nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla

Przyczynę śmierci 83-latki ma wskazać sekcja zwłok.

fot. Policja