15-latek wsiadł za kółko i uderzył w drzewo

Do groźnie wyglądającego wypadku doszło dzisiaj rano w Okunince. 15-latek bez wiedzy rodziców wziął kluczyki od ich auta i wybrał się na przejażdżkę. Jadąc po placu ośrodka wczasowego uderzył w drzewo. Do szpitala trafił podróżujący razem z nim 14-letni kolega. Sprawą zajmie się teraz sąd rodzinny i nieletnich.

Zdarzenie miało miejsce w czwartek, 6 czerwca, ok. godz. 7:00. Policjanci dostali zgłoszenie o pojeździe, który uderzył w drzewo na placu przed jednym z ośrodków wczasowych w Okunince (powiat włodawski).

>>> CZYTAJ TAKŻE: Rozpędzona 40-latka uderzyła w bariery. Miała ponad 3 promile!

– Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że 15-letni obywatel Ukrainy po placu ośrodka wczasowego jechał Oplem. Na przejażdżkę zabrał swojego 14-letniego krajana. Z nieustalonych przyczyn uderzył w drzewo. Klucze od samochodu wziął pod niewiedzę swojej matki – relacjonuje aspirant sztabowy Kinga Zamojska-Prystupa, oficer prasowy policji we Włodawie.

14-letni pasażer, który skarżył się na zawroty głowy trafił do szpitala. Natomiast 15-latek, jak informuje asp. szt. Kinga Zamojska-Prystupa, po wykonaniu czynności został zwolniony i oddany pod opiekę matki.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Niebezpieczny wtorek na drogach powiatu łęczyńskiego

Postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z włodawskiej komendy. Sprawą zajmie się też sąd rodzinny i nieletnich.

fot. Policja