Nielegalnie łowili ryby nad jeziorem Sumin. Jeden z kłusowników odpowie też za próbę przekupstwa
W czwartek w nocy, Straż Rybacka zatrzymała dwóch mężczyzn nad jeziorem Sumin w Grabniaku. Zostali oni przyłapani na nielegalnym poławianiu ryb, a jeden z kłusowników dodatkowo usiłował przekupić funkcjonariuszy.
Do zdarzenia doszło w czwartek, tuż przed północą, w miejscowości Grabniak (powiat włodawski). Nad jeziorem Sumin, Straż Rybacka udaremniła próbę nielegalnego połowu ryb.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Próba przekupstwa egzaminatora w biłgorajskim Oddziale WORD
Funkcjonariusze, podczas rutynowej obserwacji nabrzeża, zauważyli mężczyznę pływającego łódką. Po jego powrocie na brzeg, zapytany o cel swojej wizyty, 48-letni mieszkaniec gminy Urszulin wymijająco stwierdził, że… spaceruje.
Wersja mężczyzny szybko została obalona, gdyż na pomoście strażnicy znaleźli sieci rybackie pełne nielegalnie złowionych ryb.
– Złapany na gorącym uczynku mężczyzna przyznał się do popełnionego przestępstwa – potwierdza aspirant sztabowy Kinga Zamojska – Prystupa z włodawskiej Policji.
Chwilę później strażnicy zauważyli idącego w ich kierunku mężczyznę.
– Mężczyzna zorientował się, że to strażnicy Państwowej Straży Rybackiej. Wtedy zaczął uciekać w trzciny i bagniska – relacjonuje rzeczniczka Policji we Włodawie.
Gdy strażnicy go dogonili, zatrzymany szarpał się próbując wyrwać z rąk funkcjonariuszy, a nawet zaproponował im łapówkę, byle tylko odpuścili.
>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nocną kąpiel w jeziorze Białym zakończył w… więzieniu
Obydwaj mieszkańcy gminy Urszulin szybko trafili w ręce włodawskich policjantów.
Teraz muszą stawić czoła stawianym im zarzutom. Nielegalne łowienie ryb może skończyć się dla obu mężczyzn nawet dwuletnim pobytem za kratkami. A za próbę przekupstwa strażników i stawianie czynnego oporu, 40-latkowi grozi dodatkowo do trzech lat więzienia.
fot. Policja
Pingback: Wpadł na nielegalnym połowie ryb w Wiśle ale na sumieniu miał znacznie więcej
Pingback: Zastawiał sidła na bażanty. Wpadł w ręce stróżów prawa