Tragedia nad wodą w miejscowości Bereza. Nie żyje 53-latek
Do zdarzenia doszło dzisiaj w nocy na terenie żwirowni w miejscowości Bereza (powiat bialski). 53-latek, który spędzał tam czas ze znajomymi w pewnym momencie wszedł do wody. Gdy nie wracał wezwano służby. Niestety, pomimo prowadzonej reanimacji życia mężczyzny nie udało się uratować.
Do tragicznego zdarzenia doszło w poniedziałek, 1 lipca, tuż po godzinie 1:00 w nocy na terenie żwirowni w miejscowości Bereza (gmina Międzyrzec Podlaski).
>>> CZYTAJ TAKŻE: Tragedia w Urzędowie. 13-latek utopił się w przydomowym basenie
Jak przekazała nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, wstępne ustalenia wskazują, że 53-latek spędzał tam czas ze swoimi znajomymi, z którymi prawdopodobnie spożywał alkohol. W pewnym momencie, tuż przed powrotem do domu, postanowił wejść do wody, żeby się schłodzić.
Gdy przez dłuższy czas nie wychodził członkowie rodziny, którzy dotarli na miejsce zawiadomili służby. W akcji poszukiwawczej brali udział policjanci i strażacy. Po kilku minutach ci ostatni wydobyli mężczyznę z wody niedaleko miejsca, w którym do niej wszedł. Niestety, pomimo podjętej reanimacji życia 53-latka nie udało się uratować.
>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tragedia nad zalewem w Nieliszu. Utoną 27-latek
– Decyzją prokuratora ciało mężczyzny zostało zabezpieczone celem przeprowadzenia sekcji. Ustalamy okoliczności tego tragicznego zdarzenia i apelujemy o rozsądek nad wodą – mówi nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla.
fot. Policja