17-latek nie zatrzymał się do kontroli drogowej. W trakcie ucieczki potrącił policjanta
17-latek z powiatu puławskiego nie mając uprawnień do kierowania, jechał motocyklem, a na sygnały do zatrzymania zareagował ucieczką, potrącając policjanta. Nastolatek, który został zatrzymany po krótkim pościgu usłyszał już zarzuty. Poza tym będzie musiał zapłacić 5,1 tys. zł z tytułu nałożonych na niego mandatów.
Wszystko rozegrało się w ostatni czwartek, 25 lipca, w Starym Pożogu (gmina Końskowola). Policjanci z puławskiej drogówki postanowili zatrzymać do kontroli kierującego motocyklem marki Suzuki, który jechał bez włączonych świateł.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Poszkodowani uciekali z miejsca wypadku. Szybko wyszło na jaw, co było powodem
– Policjant wyszedł na pas ruchu motocyklisty, dając sygnał do zatrzymania pojazdu. Początkowo motocyklista zwolnił, zjechał do krawędzi jezdni po czym nagle przyspieszył ruszając w kierunku policjanta. Funkcjonariusz odskoczył, żeby nie zostać potrąconym, ale został uderzony lusterkiem motocykla – relacjonuje komisarz Ewa Rejn – Kozak, oficer prasowy puławskiej Policji.
Kierujący jednośladem odjechał. Policjanci podjęli pościg za uciekinierem. Udało się go zatrzymać kilkaset metrów dalej, na polnej drodze. Okazało się, że kierujący Suzuki 17-latek jest trzeźwy, ale nie posiada prawa jazdy, a motocykl tablicy rejestracyjnej.
– 17-latek jako przyczynę ucieczki podał brak prawa jazdy. Był przekonany, że jeżdżąc motocyklem bez tablicy rejestracyjnej, w razie kontroli ucieknie policjantom nie ponosząc konsekwencji – mówi komisarz Ewa Rejn – Kozak.
>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Uciekł z miejsca wypadku, namierzyli go mundurowi
Chłopak trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej. Został też ukarany mandatami o łącznej wysokości 5100 złotych za m.in. spowodowanie zdarzenia drogowego. Odpowie także za kierowanie pojazdem mechanicznym bez uprawnień.
17-latkowi grozi do 5 lat więzienia.
fot. Policja
Pingback: Uderzył motocyklem w pień ściętego drzewa. Ciężko ranny trafił do szpitala
Pingback: Gorajec-Zastawie. Stracił panowanie nad motocyklem i wjechał do rowu. Cudem nie doszło do tragedii
Pingback: Kierowca quada chciał pobawić się w kotka i myszkę z policją. Oprócz gigantycznego mandatu, grozi mu też więzienie