Był poszukiwany m.in. za brutalny gwałt. Wpadł w ręce lubelskich „łowców głów” w Czechach

Policyjni poszukiwacze ustalili, że 50-letni mieszkaniec Lublina ukrywa się na terenie Czech. Mężczyzna był ścigany od 6 lat Europejskim Nakazem Aresztowania m.in. za brutalny gwałt i rozbój. Dzięki współpracy z czeską policją został już przetransportowany do Polski. Najbliższe 13 lat spędzi w więzieniu.

Miejsce pobytu poszukiwanego 50-latka ustalili Funkcjonariusze Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Poszukiwany od 2018 roku Europejskim Nakazem Aresztowania mężczyzna ukrywał się na terenie Czech.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Był poszukiwany. Wpadł z narkotykami

Lubelscy „łowców głów” współpracując z z policjantami z Czech i Biura Międzynarodowej Współpracy Policji KGP zatrzymali 50-latka w okolicach Pragi.

– Jego ekstradycja do Polski odbyła się pod koniec listopada br. – przekazał podkomisarz Kamil Karbowniczek, oficer prasowy KWP w Lublinie.

50-letni dzisiaj mężczyzna, w 2010 roku w Lublinie wspólnie z czterema kompanami, pozbawił wolności dwie kobiety i wielokrotnie brutalnie zgwałcił. Z kolei rok później brał udział w pobiciu trzech mężczyzn i dokonaniu na nich rozboju. Obu przestępstw dokonał w warunkach recydywy.

Za te przestępstwa mieszkaniec Lublina w 2018 roku został skazany łącznie na 13 lat więzienia. Jako jedyny ze sprawców pozostawał na wolności. Mężczyzna zaczął ukrywać się poza granicami kraju.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Poszukiwany pedofil zatrzymany przez policyjnych „łowców głów”. Ma do odsiadki 6 lat

50-latek trafił już do zakładu karnego w Cieszynie, gdzie odbędzie zasądzoną karę 13 lat pozbawienia wolności.

fot. Policja