Przyjechał autem na wybory i spowodował kolizję. Miał prawie 3 promile
Blisko 3 promile alkoholu w organizmie miał 61-latek, który przyjechał samochodem pod lokal wyborczy w gminie Biała Podlaska. Ponadto, mężczyzna dwukrotnie uderzył w jedno ze stojących na parkingu aut. Niebezpieczne manewry pijanego kierowcy zauważył świadek, który odebrał mu kluczyki i zawiadomił policję.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 9 czerwca, po godz. 20:00 jeszcze przed zamknięciem lokali wyborczych. Policjanci dostali zgłoszenie dotyczące nietrzeźwego kierowcy.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Rozpędzona 40-latka uderzyła w bariery. Miała ponad 3 promile!
– Z relacji zgłaszającego wynikało, że mężczyzna przyjechał samochodem marki Seicento pod jeden z lokali wyborczych na terenie gminy Biała Podlaska. Skręcając, dwukrotnie uderzył jeden z zaparkowanych tam samochodów – przekazała nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla, z policji w Białej Podlaskiej.
Niebezpieczne manewry kierowcy Seicento zauważył świadek, który odebrał mu kluczyki i zadzwonił na numer alarmowy.
Jak ustalili policjanci, którzy przybyli na miejsce, za kierownicą auta siedział 61-latek. Od mężczyzny wyraźnie czuć było alkohol. Badanie alkomatem wykazało niemal 3 promile alkoholu w jego organizmie. Policjanci zatrzymali należące do 61-latka prawo jazdy, a jego auto trafiło na parking strzeżony.
>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jechał slalomem przez centrum Lublina. Miał prawie 4 promile!
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi do 3 lat pozbawienia wolności. 61-latek musi się także liczyć z dotkliwymi konsekwencjami finansowymi, a także orzeczeniem przez sąd zakazu kierowania pojazdami na minimum 3 lata oraz przepadkiem auta.
fot. Policja
