34-latek znów odpowie za znęcanie się nad matką i bratem
Na trzy miesiące do tymczasowego aresztu trafił 34-letni mieszkaniec Janowa Lubelskiego, podejrzany o znęcanie się nad matką i bratem. Mężczyzna m.in. wyzywał, popychał i szarpał najbliższych, ponadto groził im pozbawieniem życia. 34-latek, który już wcześniej był karany za to samo przestępstwo, niedawno opuścił zakład karny.
W ostatni weekend dyżurny janowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o awanturze domowej.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Tragiczny finał kłótni przy dzieleniu mięsa. 54-latka podejrzana o zabójstwo konkubenta
– Zgłaszająca poinformowała, że jej syn znęca się nad nią i jej drugim synem psychicznie i fizycznie – przekazała aspirant sztabowy Faustyna Łazur, oficer prasowy Policji w Janowie Lubelskim
Policjanci, którzy dotarli na miejsce ustalili, że 34-latek wszczął awanturę domową, podczas której był bardzo agresywny. Wyzywał matkę i brata, popychał, pluł i szarpał. Dodatkowo, groził im pozbawieniem życia. Oboje musieli uciekać z domu.
34-latek został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Mężczyzna usłyszał już zarzuty fizycznego i psychicznego znęcania się nad bliskimi. Sąd przychylił się do wniosku śledczych i postanowił zastosować wobec niego trzymiesięczny areszt.
Jak się okazało 34-latek był już wcześniej był karany za znęcanie i niedawno opuścił zakład karny.
>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: 35-latek odpowie za znęcanie się nad żoną i synem. Grozi mu do 8 lat więzienia
Za to przestępstwo grozi do 5 lat więzienia, przy czy w przypadku czynu popełnionego w tzw. recydywie kara ta może zostać zwiększona o połowę.
fot. Policja