Ponad doba oczekiwania na przejściu granicznym z Białorusią w Koroszczynie
Na przejściu granicznym w Koroszczynie kierowcy tirów cierpią z powodu długiej kolejki. Niektórzy kierowcy na wyjazd z Polski czekają nawet po blisko 30 godzin – donosi lubelska Izba Administracji Skarbowej. Obecnie w kolejce na jedynym działającym towarowym przejściu granicznym z Białorusią znajduje się ponad 800 pojazdów.
Od 1 czerwca br., zgodnie z rozporządzeniem ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego, towarowy ruch graniczny na przejściach granicznych Polski z Republiką Białorusi został zawieszony dla samochodów ciężarowych, ciągników samochodowych, przyczep, naczep oraz zespołów pojazdów zarejestrowanych na Białorusi i w Rosji, aż do odwołania.
Michał Deruś, rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Lublinie, poinformował, że na przejściu w Koroszczynie, w kolejce oczekuje ponad 800 ciężarówek na wyjazd z Polski do Białorusi. Według danych strony białoruskiej, na wjeździe z Białorusi do Polski, kolejka liczy 50 tirów, a czas oczekiwania wynosi 2 godziny. W ciągu nocnej zmiany w Koroszczynie odprawiono 495 ciężarówek w obu kierunkach.
W Terespolu zaś ruch na wjeździe do Polski przez osobowe przejście graniczne odbywa się płynnie, bez większych opóźnień. Natomiast na wyjeździe na Białoruś, około 300 samochodów stoi w 5-godzinnej kolejce. Podczas ostatniej zmiany na przejściu granicznym w Terespolu odprawiono 738 pojazdów, w tym 665 samochodów osobowych i 73 autokary.
Po zamknięciu przejścia w Bobrownikach w lutym, reżim białoruski wprowadził ograniczenia, które uniemożliwiają polskim przewoźnikom korzystanie z innych przejść granicznych na odcinku granicy Białorusi z Litwą i Łotwą. Obecnie pojazdy polskich przewoźników są odprawiane jedynie na przejściu granicznym Kukuryki – Kozłowicze z terminalem w Koroszczynie, które jest jedynym otwartym drogowym przejściem towarowym między Polską a Białorusią.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Wypadki drogowe – Wakacje 2023. Policja publikuje interaktywną mapę
W odpowiedzi na te działania, Polska również wprowadziła ograniczenia w przejazdach przez przejście w Kukurykach. Ruch towarowy jest tam możliwy wyłącznie dla pojazdów zarejestrowanych w państwach członkowskich Unii Europejskiej i strefy Schengen, co jeszcze bardziej utrudnia sytuację dla polskich przewoźników.
fot. ilustracyjne pixabay