Wyprosili go z imprezy, więc postanowił się zemścić. Teraz grozi mu do 8 lat więzienia
Policja zatrzymała 38-latka podejrzanego o wywołanie fałszywego alarmu bombowego w jednym z hoteli na terenie gminy Tomaszów Lubelski. Wcześniej mężczyzna miał zostać wyproszony z hotelowej imprezy.
Do zdarzenia doszło we wtorek, 26 grudnia, nad ranem.
>>> CZYTAJ TAKŻE: 53-letni sprawca fałszywego alarmu bombowego zatrzymany przez policję
Jak poinformowała młodszy aspirant Małgorzata Pawłowska, zgłoszenie, że na terenie jednego z hoteli w gminie Tomaszów Lubelskim, została podłożona bomba dyżurny tomaszowskiej komendy otrzymał ok. godz. 3:00.
Wcześniej na recepcję hotelu, w którym odbywała się impreza zadzwonił mężczyzna informując o podłożonym ładunku wybuchowym.
Na miejsce został wysłany patrol policji, który podjął decyzję o ewakuacji kilkudziesięciu osób znajdujących się w hotelu. Następnie teren został dokładnie sprawdzony przez policyjnego pirotechnika.
– Na szczęście okazało się, że był to fałszywy alarm, mundurowi nie ujawnili tam żadnych ładunków wybuchowych ani innych urządzeń mogących grozić wybuchem – potwierdziła rzeczniczka Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Już kilka godzin później policjanci zatrzymali sprawcę fałszywego alarmu, którym okazał się jeden z uczestników hotelowej imprezy, 38-letni mieszkaniec gminy Krynice.
Jak ustalili mundurowi, ze względu na agresywne zachowanie mężczyzna został w pewnym momencie wyproszony z przyjęcia. Wówczas w odwecie postanowił zadzwonić na recepcję i poinformować o podłożonej w hotelu bombie.
>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: 14-latek postawił na nogi służby ratownicze. Okazało się, że to fałszywy alarm
Wczoraj 38-latek usłyszał zarzuty. Dodatkowo Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji, zakaz opuszczania kraju oraz poręczenie majątkowe.
Mężczyźnie grozi teraz do 8 lat pozbawienia wolności.
fot. Policja
Pingback: Groził, że wysadzi blok. Dzisiaj usłyszał zarzuty
Pingback: Tajemnicza paczka powodem ewakuacja puławskiego McDonald'sa