Co dalej z Goncalo Feio? Zbigniew Jakubas milczy
Goncalo Feio, portugalski trener Motoru Lublin, znowu znalazł się w centrum zainteresowania po tym, jak 30 czerwca o godzinie 22:30 otrzymał maila z informacją, że jego wygasający o północy kontrakt z klubem, nie zostanie przedłużony.
Do tej pory zarówno Motor Lublin, jak i sam trener Feio, milczeli na temat tej sytuacji, a jedyne informacje pochodziły z mediów społecznościowych. Jednak dziennikarz Canal+ Sport, Krzysztof Marciniak, zasugerował, że sprawa pozostania Goncalo Feio w klubie może nie być jeszcze zamknięta. Istnieje możliwość, że ostatecznie podpisze on nową umowę z Motorem Lublin.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Feio bez kontraktu. Piłkarze odmówili udziału w dzisiejszym sparingu!
Decyzja o nieprzedłużeniu kontraktu miała wpływ na przygotowania drużyny do wyjazdowego sparingu z Górnikiem Łęczna. Po tym jak Goncalo Feio pożegnał się z drużyną, piłkarze ogłosili strajk, odmawiając gry w zaplanowanym meczu. Przypomnijmy, że portugalski szkoleniowiec wraz z drużyną Motoru Lublin niespełna miesiąc temu wywalczył awans na zaplecze ekstraklasy, po 13 latach nieobecności na tym poziomie rozgrywek.
Całą sprawę komplikuje fakt, że kontakt z głównym akcjonariuszem klubu, Zbigniewem Jakubasem, jest cały czas utrudniony, ponieważ obecnie przebywa on na wczasach w Portugalii. Uniemożliwia to rozmowy i potencjalne negocjacje w sprawie przyszłości trenera Feio. Jakubas był w stałym kontakcie ze szkoleniowcem przez ostatnie tygodnie, dlatego nagła decyzja o nieprzedłużeniu kontraktu wydaje się być sporym zaskoczeniem.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Motor Lublin ogłasza plan przygotowań do sezonu 2023/24 Fortuna I ligi
Od 4 do 8 lipca żółto-biało-niebiescy mają zaplanowane zgrupowanie w Kielcach, gdzie rozegrają sparingi z Koroną Kielce oraz Jagiellonią Białystok. Sezon rozpocznie się za niespełna trzy tygodnie, dlatego kwestia wyboru nowego trenera musi zostać rozstrzygnięta w najbliższym czasie. Pojawiły się informacje, że w gronie potencjalnych kandydatów na stanowisko trenera Motoru jest Daniel Myśliwiec, który wcześniej prowadził Stal Rzeszów.
Czekamy na dalszy rozwój sytuacji.