Dramatyczny pościg za BMW zakończony wypadkiem w Susznie
Na drodze wojewódzkiej nr 816 w miejscowości Suszno doszło do groźnego wypadku po tym, jak kierujący BMW 19-latek postanowił zignorować wezwanie policji do zatrzymania. Samochód pędził z prędkością blisko 150 km/h, by ostatecznie wpaść do rowu i dachować.
Wczoraj, tuż po godzinie 13:00, policjanci próbowali zatrzymać do kontroli drogowej pojazd marki BMW, który poruszał się z niebezpieczną prędkością na drodze wojewódzkiej nr 816 w Susznie. Kierowca postanowił się jednak nie zatrzymywać. Zamiast tego dodał gazu i zaczął wyprzedzać inne pojazdy. Po chwili stracił kontrolę nad samochodem. Po około 400 metrach niekontrolowanej jazdy, auto dachowało i wpadło do rowu.
W momencie wypadku w samochodzie znajdowało się trzech mężczyzn. Dwóch z nich było zakleszczonych we wraku, natomiast trzeci w momencie dachowania został wyrzucony z pojazdu. Na miejsce natychmiast przybyły służby ratunkowe.
– Śmigłowiec LPR zabrał jednego z uczestników wypadku, dwaj pozostali trafili do włodawskiego szpitala – informuje podinspektor Bożena Szymańska z włodawskiej Policji.
Dzisiaj po południu, jeden z pasażerów 21-latek, na skutek odniesionych obrażeń zmarł w szpitalu.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Prowadził BMW pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i z wyrokiem do odsiedzenia
Ruch w miejscu wypadku został wstrzymany na kilka godzin. Dla kierowców zorganizowano objazdy w Susznie przez ulice Poleską, Gościniec i Ziołową. Policja prowadzi dochodzenie w sprawie ustalenia przyczyn i okoliczności tego zdarzenia.