piątek, 18 października, 2024
ŁukówNa sygnaleWiadomościZ regionu

Uciekła z miejsca wypadku bo obawiała się konsekwencji. Teraz grozi jej 4,5 roku za kratami

W Łazach (powiat łukowski), przechodzący przez jezdnię 75-latek został potrącony przez samochód osobowy. Pojazd nie zatrzymując się, odjechał z miejsca wypadku. Sprawczynią, która została zatrzymana już następnego dnia, okazała się 41-letnia mieszkanka powiatu radzyńskiego.

Do wypadku doszło w minioną środę ok. godziny 16:00 w Łazach. Jak wynika z ustaleń policji, przechodzący przez jezdnię 75-letni mężczyzna został potrącony przez samochód osobowy, który nie zatrzymując się, odjechał z miejsca zdarzenia.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Śmiertelne potrącenie w Kraśniku. Ofiara to 95-letni pieszy

Pokrzywdzony został niezwłocznie przewieziony do szpitala. Na szczęście, jak potwierdzają lekarze, doznane obrażenia nie zagrażają jego życiu i zdrowiu.

Łukowscy mundurowi, wraz z policjantami specjalizującymi się w tematyce wypadków drogowych, natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy.

– Policjanci z łukowskiej drogówki skupili się przede wszystkim nad ustaleniem danych identyfikacyjnych pojazdu który potrącił pieszego, jak też osoby nim kierującej – relacjonuje aspirant sztabowy Marcin Józwik z policji w Łukowie.

Dzięki analizie zabezpieczonych śladów i przesłuchaniom świadków, już następnego dnia udało się zlokalizować poszukiwany pojazd.

– Okazało się, że pieszego potrącił samochód marki Fiat Punto zarejestrowany w województwie mazowieckim – informuje rzecznik łukowskiej policji.

Uciekła z miejsca wypadku bo obawiała się konsekwencji.
fot. Policja

Mundurowi ustalili, że z kierowcą auta siedziała 41-letnia mieszkanka z powiatu radzyńskiego, zatrudniona w jednej z podłukowskich firm. Kobieta została zatrzymana już następnego dnia po wypadku w miejscu swojej pracy.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Potrącenie na pasach w Świdniku. 54-latek w ciężkim stanie trafił do szpitala

Jak tłumaczyła mundurowym, pieszego zobaczyła za późno i nie zdążyła wyhamować. 41-latka przyznała również, że uciekła z miejsca zdarzenia, gdyż przestraszyła się konsekwencji spowodowania wypadku drogowego.

Sprawczyni usłyszała już zarzuty. Teraz czeka ją proces. Za spowodowanie wypadku drogowego i ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi jej wysoka grzywna, co najmniej 3-letni zakaz kierowania pojazdami i nawet do 4,5 roku pozbawienia wolności.

Jeden komentarz do “Uciekła z miejsca wypadku bo obawiała się konsekwencji. Teraz grozi jej 4,5 roku za kratami

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *