niedziela, 8 września, 2024
Eko

Tylko 20 proc. oświetlenia w gminach jest po modernizacji. Motywacją do inwestycji są znaczące oszczędności energii

Średnio co piąta latarnia uliczna należąca do gmin jest zmodernizowana – wynika z danych firmy Signify Poland. Większość z pozostałych 80 proc. to energochłonne oświetlenie sodowe. Ich wymiana na technologię LED wraz z systemem zarządzania oświetleniem mogłaby przynieść znaczącą redukcję energii, czyli także kosztów ponoszonych przez samorządy. Na takie inwestycje w najbliższym czasie będzie się decydować coraz więcej gmin. Za spodziewanym boomem przemawiają różne dostępne możliwości finansowania takich projektów.

Zmienia się wieczorny i nocny krajobraz wielu polskich miejscowości. Zamiast tradycyjnych opraw sodowych o charakterystycznym, żółtym świetle coraz częściej spotykamy oświetlenie oparte na technologii LED. Oświetleniowa rewolucja dotyka nie tylko dużych miast, ale także gmin wiejskich, które w nowoczesnych rozwiązaniach widzą szansę na znaczące oszczędności. Specjaliści spodziewają się boomu zainteresowania ze strony samorządów.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Lubelskie zyskuje na zielonej rewolucji. Ponad 548 mln zł z Funduszy Europejskich na energooszczędność

– Tłem tego zainteresowania jest m.in. to, że tylko 20 proc. oświetlenia zewnętrznego jest zmodernizowanego, a potencjał oszczędności, jakie samorządy mogą osiągnąć dzięki tym inwestycjom, jest ogromny. Gminy mają szereg korzyści z modernizacji oświetlenia wraz z systemami sterowania. Pierwsza to znaczna redukcja kosztów zużycia energii elektrycznej, nawet do 80 proc. oszczędności. – mówi Anna Miller, menedżerka ds. marketingu w obszarze systemów i usług dla klientów sektora publicznego w regionie Europy Środkowej i Wschodniej w Signify Poland.

Według szacunków Ministerstwa Rozwoju i Technologii liczba opraw oświetlenia drogowego w Polsce to ok. 3,4 mln. Nadal zdecydowaną większość stanowi dość kosztowne w utrzymaniu, energochłonne oświetlenie sodowe, którego moc zawiera się w przedziale od 50 do 400 W. Resort szacuje, że tylko na potrzeby oświetlenia ulicznego nasz kraj zużywa każdego roku około 3 TWh.

Zdaniem ekspertów zużycie energii dzięki wymianie oświetlenia na LED-owe można zmniejszyć o 50–80 proc., za czym idzie korzyść ekonomiczna w postaci niższych rachunków, ale też redukcja śladu węglowego. Szacuje się, że aż połowa emisji dwutlenku węgla produkowanego przez człowieka to efekt produkcji energii elektrycznej, z czego samo oświetlenie odpowiada za około 6 proc. emisji. Dla potrzeb obliczeń śladu węglowego przyjęto, że każdy 1 kW energii to ponad 800 g ekwiwalentu węgla. Obserwowana na świecie rewolucja LED pozwoliła ograniczyć tę emisję o setki milionów ton.

Kolejna korzyść to niższe koszty utrzymania punktów świetlnych, co wynika z o wiele dłuższej żywotności opraw oświetleniowych LED w porównaniu do konwencjonalnej technologii.

– Ważnym aspektem jest też samopoczucie mieszkańców. Dzięki zmianie technologii na LED-ową oświetlenie, zarówno to wewnętrzne, jak i zewnętrzne, ma lepszą jakość. Do istotnych korzyści należy także m.in. zwiększenie bezpieczeństwa na drogach poprzez znaczną poprawę widoczności oraz zmniejszenie zanieczyszczenia światłem przestrzeni wokół oraz nieba. Technologia LED daje możliwość dołączenia systemów zarządzania oświetleniem, pozwalając na regulowanie strumienia świetlnego w zależności od pory dnia, co wpływa oczywiście na bardziej efektywne zarządzanie energią – tłumaczy Anna Miller.

Ministerstwo Rozwoju i Technologii powołuje się na badania, według których dobre oświetlenie zmniejsza liczbę wypadków na drogach miejskich w nocy nawet o 30 proc. Zwraca także uwagę nie tylko na większe bezpieczeństwo, ale także bardziej przyjazną przestrzeń dla mieszkańców.

– Gminy są zainteresowane modernizacją oświetlenia zewnętrznego i wewnętrznego, można powiedzieć, że w tej chwili następuje boom tego zainteresowania – mówi Anna Miller. – Tym bardziej że koszt takich inwestycji dla gmin jest stosunkowo mały. Większość modernizacji, większość tych inwestycji jest wspierana przez programy rządowe lub programy unijne.

Przykładem może być program Rozświetlamy Polskę, do którego nabór miał miejsce w ubiegłym roku. Jak informuje resort, to pierwszy program adresowany do samorządów planujących inwestycje w nowoczesne oświetlenie ulic. W tym przypadku dofinansowanie sięgało nawet 80 proc. wartości przedsięwzięcia, a maksymalna kwota, na jaką mogły liczyć gminy, to nawet 4 mln zł. W programie złożono 1639 wniosków, z czego 1214 wniosków otrzymało dofinansowanie na łączną kwotę 1 mld zł. Jeśli program Rozświetlamy Polskę zostanie zrealizowany w zakładanym zakresie, gminy w Polsce wymienią ponad pół miliona opraw oświetleniowych.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ:  Oszczędnie dla kieszeni, oszczędnie dla środowiska. Lubelscy studenci zaprojektowali ekologiczne osiedle

Można się spodziewać, że w najbliższym czasie na wymianę oświetlenia zewnętrznego zdecyduje się jeszcze więcej samorządów. Zarówno gminy, jak i branża oświetleniowa liczą na pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy (KPO).

– Nowa perspektywa KPO otwiera ogromne możliwości przed samorządami – mówi ekspertka Signify. – Oświetlenie zajmuje nawet do 50 proc. udziału w strukturze kosztów energii elektrycznej, w zależności od wielkości miasta czy gminy. Infrastruktura oświetleniowa znajduje się nie tylko na drogach i ulicach, ale również w budynkach, zarówno użyteczności publicznej, jak i mieszkalnych. W Polsce jest około pół miliona samych budynków użyteczności publicznej. To ogromny potencjał, który należy wykorzystać. Zachęcamy zatem do spojrzenia szerzej na oświetlenie, nie tylko na oświetlenie zewnętrzne i drogowe, ale także na oświetlenie wewnętrzne, aby wspierać tego typu modernizacje dedykowanymi funduszami, które pomogą samorządom w tej fali renowacji, która jest bardzo potrzebna.

źródło: Newseria Biznes

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *