Brakowało im części do Audi, więc… wymontowali je z innego
Lubelscy policjanci zatrzymali dwóch 22-latków podejrzanych o kradzież z włamaniem. Młodzi mężczyźni nie mogli dostać części do limitowanej wersji Audi, więc postanowili zdobyć je… włamując się do identycznego auta. Teraz grozi im do 10 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło na Kośminku w Lublinie. Młodzi mężczyźni wypatrzyli zaparkowane Audi i postanowili zdemontować z niego elementy wyposażenia. Ich plan pokrzyżował właściciel samochodu, który zdołał przyłapać sprawców na gorącym uczynku.
Jeden z włamywaczy został zatrzymany na miejscu przez funkcjonariuszy z oddziału prewencji, drugi zdołał uciec – zabierając ze sobą część fantów.
Sprawą zajęli się kryminalni z 3. komisariatu. Policjanci szybko ustalili tożsamość drugiego sprawcy i zatrzymali go na terenie powiatu lubartowskiego. Tam również odnaleziono skradzione mienie.
Obaj 22-latkowie usłyszeli już zarzuty. Za kradzież z włamaniem grozi im nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Fot. Policja