Przekonał 86-latkę, że bierze udział w policyjnej akcji. Wczoraj usłyszał zarzuty

Lubelscy policjanci zatrzymali 35-letniego mieszkańca Łodzi podejrzanego o wyłudzenie pieniędzy metodą na „policjanta”. Poszkodowana 86-latka z Lublina myśląc, że bierze udział w policyjnej akcji, przekazała oszustowi 17 tys. złotych.

Do przestępstwa doszło 23 stycznia br. w Lublinie. Na telefon 86-latki zadzwonił fałszywy pracownik ZUS, który poinformował o przesyłce do odebrania. Po chwili kobieta otrzymała kolejne połączenie. Tym razem rozmówca przedstawił się jako funkcjonariusz Policji. Mężczyzna oświadczył, że bierze udział w akcji rozpracowywania szajki przestępców, którzy za cel obrali sobie mieszkanie emerytki. Rozmówca poinformował kobietę, że musi pomóc zatrzymać przestępców. Zmanipulowana seniorka zgodziła się przekazać gotówkę.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Wybrali się do Świdnika na szaber. Ich plany pokrzyżowała 10-latka

Zgodnie z ustaleniami 86-latka spakowała oszczędności i przekazała kurierowi. Łącznie straciła 17 tys. złotych. Gdy zorientowała się, że została oszukana poinformowała rodzinę i policjantów.

Pracując nad tą sprawą policjanci z „mienia” KMP w Lublinie ustalili, dane jednego ze sprawców oszustwa. Okazał się nim 35-letni mieszkaniec Łodzi. W poniedziałek, 3 lutego, mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Wyszło również na jaw, że miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mimo to po pieniądze przyjechał samochodem.

Wczoraj został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut oszustwa. Sąd zastosował wobec 35-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: 46-latek odpowie za udział w oszustwie metodą „na policjanta”

Za udział w przestępstwie oszustwa grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności, a za złamanie sądowego zakazu do 5 lat więzienia.

źródło: Policja