Przewoził węgiel na łysych oponach. Policjantom tłumaczył, że to jego drugi dzień w pracy

Policjanci lubelskiej drogówki zatrzymali ciężarówkę przewożącą węgiel bez odpowiedniego zabezpieczenia. Jak się okazało, nie był to jedyny problem – pojazd miał niemal całkowicie zużyte opony. 

Do nietypowej sytuacji doszło w sobotni poranek, 15 lutego, na ulicy Pliszczyńskiej w Lublinie. Policjanci z drogówki zauważyli dostawczaka przewożącego węgiel bez odpowiedniego zabezpieczenia. Nie zastanawiając się długo postanowili go skontrolować.

Za kierownicą siedział 21-latek, który – jak się później okazało – dopiero co rozpoczął nową pracę. Funkcjonariusze poinformowali go o przyczynie zatrzymania i przystąpili do sprawdzania stanu technicznego pojazdu. Wtedy wyszło na jaw, że auto jest w opłakanym stanie – opony były całkowicie zużyte.

Mimo panujących na drodze zimowych warunków, kierowca zdecydował się wyjechać praktycznie na łysych oponach. Mężczyzna tłumaczył policjantom, że to dopiero jego drugi dzień w pracy. Niestety dla niego, tłumaczenie nie pomogło – został ukarany dwoma mandatami. Policjanci zatrzymali też dowód rejestracyjny ciężarówki.

fot. Policja