Po pijaku podpalił samochód. Nie wiedział, że wszystko nagrywa kamera (wideo)

Policjanci zatrzymali 31-letniego mężczyznę oskarżonego o podpalenie samochodu oraz znęcanie się nad żoną. Mieszkaniec gminy Annopol, który początkowo zaprzeczał, że ma jakikolwiek związek z pożarem ostatecznie przyznał się do stawianych mu zarzutów.

W ostatni weekend mundurowi dostali zgłoszenie o podpaleniu samochodu, do którego doszło na terenie gminy Annopol.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Podpalił Volvo byłej konkubiny. Odpowie też za posiadanie narkotyków

Na miejscu funkcjonariusze zastali 31-letniego domownika, od którego wyraźnie czuć było alkohol. Mężczyzna twierdził, że nie wie skąd wziął się ogień. Nie wiedział też, że całe zdarzenie zarejestrowała kamera monitoringu…

– Z nagrań monitoringu wynika, że to prawdopodobnie 31-latek polał samochód o wartości 31 tysięcy złotych należący do członka rodziny, substancją łatwopalną i dokonał jego podpalenia – mówi aspirant Paweł Cieliczko z policji w Kraśniku.

Policjanci ustalili również, że mężczyzna będąc pod wpływem alkoholu znęcał się nad swoją żoną zarówno psychicznie, jak i fizycznie. Wszczynał awantury, groził jej śmiercią i wyzywał.

Mieszkaniec gminy Annopol został zatrzymany.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Dantejskie sceny w Bełżycach. 22-latek celowo podpalił dom, w którym mieszkała jego rodzina

– 31-latek usłyszał dwa zarzuty znęcania oraz zniszczenia mienia, do których się przyznał odmawiając składania wyjaśnień – informuje rzecznik kraśnickiej Policji.

Decyzją Sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Za popełnione czyny grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.