Tragiczny finał poszukiwań zaginionego 67-latka ze Spiczyna
Kilkudniowe poszukiwania 67-letniego mieszkańca Spiczyna zakończyły się tragicznym odkryciem. Mężczyzna zaginął w środę. Od tamtej pory rodzina nie miała z nim kontaktu. Dzisiaj jego ciało zostało odnalezione w nieużywanym przepuście nad rzeką Bystrzyca.
Alarmujące informacje dotarły do służb w środę, kiedy rodzina zgłosiła zaginięcie 67-letniego mieszkańca gminy Spiczyn. Mężczyzna w godzinach porannych opuścił swój dom i niestety nie wrócił. Ostatni raz widziany był na terenie Spiczyna.
W skoordynowanej akcji, która rozpoczęła się po zgłoszeniu zaginięcia 67-latka, udział wzięli policjanci, strażacy zarówno zawodowi, jak i ochotnicy. W poszukiwaniach wykorzystywano również psy tropiące.
– Sprawdzaliśmy różne wątki w tej sprawie, nie wykluczając utonięcia mężczyzny. W działaniach poszukiwawczych wykorzystywany był śmigłowiec Bell-407, wyposażony w głowicę optoelektroniczną z systemem podczerwieni z Komendy Głównej Policji, łodzie poszukiwawcze oraz bezzałogowe statki powietrzne – mówi młodszy aspirant Izabela Zięba z łęczyńskiej policji.
Niestety, dzisiaj w południe poszukiwania zakończyły się tragicznym odkryciem. W betonowym, nieużywanym przepuście nad rzeką Bystrzyca, zaledwie kilometr od miejsca zamieszkania zaginionego, odnaleziono jego ciało. Po wstępnej identyfikacji potwierdzono, że jest to poszukiwany 67-latek.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Zasłabła za kierownicą, zjechała na przeciwny pas i dachowała w rowie
Decyzją prokuratora ciało zostało zabezpieczone w celu przeprowadzenia badań sekcyjnych. Wstępne ustalenia nie wskazują na udział osób trzecich w zdarzeniu. Policja kontynuuje działania mające na celu ustalenie dokładnych okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
fot. Policja
Pingback: Dramatyczny koniec wypoczynku nad Jeziorem Bialskim. Skok "na główkę" okazał się śmiertelny dla mieszkańca Lublina
Pingback: Trzy zaginięcia, które mogły zakończyć się tragicznie. To bilans ostatniej nocy w Lublinie