Groźne zdarzenie na drodze pod Włodawą. Ciężarówka stanęła w płomieniach
Do zdarzenia, które mogło zakończyć się tragicznie doszło wczoraj na drodze wojewódzkiej nr 812. Samochód ciężarowy marki MAN w pewnym momencie stanął w płomieniach. W wyniku pożaru całkowicie spłonęła kabina pojazdu. Na szczęście kierowca nie odniósł obrażeń.
Niebezpieczne zdarzenie miało miejsce w piątek, 7 czerwca, na drodze wojewódzkiej nr 812 pomiędzy Włodawą i Okuninką.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Błażek. Nie żyje 64-latek przygnieciony przez kosiarkę
Jak ustalili policjanci, kierowca samochodu ciężarowego marki MAN w pewnym momencie zauważył, że zapaliła mu się kontrolka od silnika. Następnie, po przejechaniu około 100 metrów zorientował się, że spod pokrywy silnika wydobywa się dym. Mężczyzna szybko zatrzymał pojazd i zadzwonił na służby alarmowe.
– Na miejsce przybyła straż pożarna, która ugasiła pożar a funkcjonariusze policji przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia oraz przesłuchali świadków. Ruch pojazdów odbywał się płynnie, jednym pasem. Na miejsce wezwano holownik, który zabrał pojazd – relacjonuje asp. szt. Kinga Zamojska-Prystupa, oficer prasowy policji we Włodawie.
>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Czołowe zderzenie na DK-19. Jedna osoba nie żyje, cztery w szpitalu
W wyniku pożaru całkowicie spłonęła kabina TIR-a. Na szczęście siedzącemu za kierownica MAN-a 42-letniemu mieszkańcowi gminy Sawin nic się nie stało.
Policjanci wyjaśniają teraz szczegółowe okoliczności tego zdarzenia.
Pingback: Siedliska. Zderzenie karetki z samochodem osobowym. Trzy osoby w szpitalu