Miłe złego początki. Wspólną biesiadę zakończył rozbojem z użyciem tłuczka do mięsa
Zarzut rozboju usłyszał 28-latek z gminy Szczebrzeszyn. Mężczyzna uderzył swojego 42-letniego znajomego drewnianym tłuczkiem do mięsa. Wcześniej mężczyźni wspólnie spożywali alkohol. Po wszystkim 28-latek ukradł należący do swojego kompana alkohol i uciekł. Teraz grozi mu do 15 lat więzienia.
Wszystko rozegrało się w piątek, 14 lutego. 42-letniego mieszkańca powiatu zamojskiego odwiedził znajomy 28-latek. Mężczyźni wspólnie z innymi biesiadnikami spożywali alkohol. Aż do czasu…
Od słów do czynów
W pewnym momencie między mężczyznami wywiązała się kłótnia, a później szarpanina. W jej trakcie 28-latek chwycił za drewniany tłuczek do mięsa i kilka razy uderzył nim kompana. Po wszystkim zabrał należącą do 42-latka butelkę alkoholu i wyszedł z mieszkania.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Tragiczny finał kłótni przy dzieleniu mięsa. 54-latka podejrzana o zabójstwo konkubenta
– Pokrzywdzony o zdarzeniu zawiadomił służby ratunkowe. Załoga karetki pogotowia przetransportowała go do szpitala. Po wykonaniu badań oraz zaopatrzeniu doznanych obrażeń został wypisany do domu – relacjonuje podkomisarz Dorota Krukowska – Bubiło, oficer prasowy Policji w Zamościu.
Policjanci, którzy zajęli się sprawą już po kilkunastu minutach odnaleźli agresora. 28-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
W weekend mieszkaniec gminy Szczebrzeszyn usłyszał zarzut rozboju. Decyzją sądu zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu.
28-latkowi grozi nawet 15 lat pozbawienia wolności.

fot. Policja

