Dramatyczny remis Motoru z Wisłą Płock – emocje do ostatnich sekund!
Motor Lublin pomimo, iż całą drugą połowę w meczu 14. kolejki Fortuna 1. Ligi grał w dziesiątkę, był na dobrej drodze by odnieść trzecie z rzędu zwycięstwo. Ostatecznie gospodarze, po emocjonującym pojedynku tylko zremisowali 2:2 i musieli zadowolić się podziałem punktów ze spadkowiczem z ekstraklasy – Wisłą Płock.
Niedzielne spotkanie na lubelskim stadionie dostarczyło kibicom więcej emocji, niż ktokolwiek mógł przewidywać. Piłkarskie zmagania Motoru z Wisłą Płock stały się prawdziwym rollercoasterem dla fanów obu drużyn.
Już na samym początku, w 2. minucie meczu, prowadzenie gospodarzom dał Piotr Ceglarz, który wykorzystał doskonale wyważone podanie Krystiana Palacza, posyłając piłkę do siatki. Wisła Płock nie kazała jednak długo czekać na odpowiedź. Po nieszczęsnym zagraniu ręką w polu karnym przez Filipa Wójcika, sędzia wskazał na jedenasty metr, skąd pewnym strzałem popisał się atakujący gości – Łukasz Sekulski. Na tablicy wyników zrobiło się 1:1.
Pierwsza połowa obfitowała w akcje z obu stron, lecz zarówno przyjezdnym jak i gospodarzom brakowało wykończenia. Tuż przed przerwą, w doliczonym czasie gry sytuację Motoru skomplikowało wykluczenie Sebastiana Rudola, który za faul na napastniku gości otrzymał drugą żółtą kartkę i w efekcie czerwoną kartkę.
Osłabieni, ale niezłomni Motorowcy w drugiej połowie pokazali, że prawdziwy charakter drużyny objawia się w trudnych momentach. Mimo, iż Wisła grała z przewagą jednego zawodnika, to lublinianie przejęli inicjatywę, co w 63. minucie zaowocowało pięknym golem Przemysława Szarka, wykończającym błyskotliwą akcję i podanie Piotra Ceglarza.
Wisła nie ustawała w naciskach i kilkukrotnie była bliska doprowadzenia do remisu, jednak konsekwentna postawa Łukasza Budziłka w bramce Motoru długo utrzymywała wynik. Dopiero w 90. minucie Wisła Płock złamała lubelski opór – to Krzysztof Janus nieoczekiwanym strzałem ustalił wynik meczu na 2:2.
Ostatnie minuty nie przyniosły zmiany rezultatu, a obie drużyny musiały zadowolić się podziałem punktów. Pomimo wielu przeciwności, Motor Lublin udowodnił, że nawet w dziesiątkę potrafi stawić czoło wyzwaniom, a mecz do ostatnich sekund trzymał w napięciu zarówno na boisku, jak i na trybunach.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Motor Lublin zatrzymuje lidera. Pewna wygrana nad Odrą Opole 2:0.
W innym spotkaniu tej kolejki Fortuna 1. Ligi Górnik Łęczna zremisował 1:1 z GKS Katowice. Po czternastu kolejkach zielono-czarni zajmują 4. miejsce w tabeli. Z kolei Motor Lublin pomimo, iż jest siódmy, ma tylko 4 „oczka” straty do liderującej Odry Opole.
Kolejne ligowe spotkanie żółto-biało-niebiescy rozegrają w piątek, 10 listopada, na wyjeździe, z zajmującym przedostatnie miejsce Zniczem Prószków. Początek meczu zaplanowano na godzinę 18:00.
Motor Lublin 2:2 Wisła Płock
Bramki: Piotr Ceglarz 2’ (1:0), Łukasz Sekulski 17’ (1:1 ), Przemysław Szarek 63’ (2:1), Krzysztof Janus 90’ (2:2)
Motor Lublin: Łukasz Budziłek – Filip Wójcik, Sebastian Rudol, Arkadiusz Najemski, Krystian Palacz (57’ Filip Luberecki) – Piotr Ceglarz (72’ Jakub Lis), Bartosz Wolski, Marcel Gąsior (57’ Mathieu Scalet), Kamil Wojtkowski (46’ Kacper Wełniak), Michał Król – Michał Żebrakowski (45+4’ Przemysław Szarek)
Wisła Płock: Bartłomiej Gradecki – David Niepsuj, Adam Chrzanowski, Beniamin Czajka – Fabian Hiszpański (76’ Krzysztof Janus), Jakub Gric (84’ Sebastian Strózik), Mateusz Szwoch, Milan Spremo – Paweł Chrupałła (65’ Radosław Cielemęcki), Dawid Kocyła (65’ Emile Thiakane) – Łukasz Sekulski
Żółte kartki: Palacz, Budziłek, Wójcik – Gric, Janus
Czerwone kartki: Rudol 45+1′
fot. Motor Lublin
Pingback: Maccabi Tel Awiw triumfuje w Lublinie. Dynamiczne starcie w Lidze Konferencji Europy
Pingback: Motor Lublin przegrywa z Zniczem Pruszków w meczu bez fajerwerków