Brał udział w „ustawce” zakończonej pobiciem ze skutkiem śmiertelnym. Wpadł w Holandii
28-letni mieszkaniec Łęcznej, ścigany Europejskim Nakazem Aresztowania za udział w śmiertelnym pobiciu podczas ustawki pseudokibiców, został zatrzymany w Holandii i przekazany polskim służbom. To ostatni z poszukiwanych w sprawie tragicznych wydarzeń z 2016 roku.
Do bójki doszło w maju 2016 r. na drodze między Budkami Skaryszewskimi a Modrzejowicami w powiecie radomskim. W godzinach porannych kibice drużyny z Lublina zaatakowali grupę kibiców ze Stalowej Woli, którzy jechali na mecz do Kołobrzegu. Doszło do brutalnego starcia, w wyniku którego jeden z uczestników – 33-latek ze Stalowej Woli – doznał ciężkich obrażeń i zmarł w szpitalu.
Sprawą od początku zajmowali się funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Wkrótce po zdarzeniu zatrzymano 38 osób, a działania objęły województwa lubelskie i podkarpackie. Śledztwo doprowadziło do postawienia zarzutów 15 osobom.
Jednym z ostatnich poszukiwanych był 28-letni łęcznianin, który od dłuższego czasu ukrywał się za granicą. Policjanci z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób KWP w Lublinie ustalili, że mężczyzna przebywa na terenie Holandii. Dzięki międzynarodowej współpracy, w tym zaangażowaniu Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji oraz sieci ENFAST, udało się go namierzyć i zatrzymać.
Po zakończeniu procedur ekstradycyjnych 28-latek został przewieziony do Polski i osadzony w Areszcie Śledczym w Warszawie. Ma do odbycia karę 4 lat i 6 miesięcy więzienia.
To już ostatni z pseudokibiców poszukiwanych w związku z tą sprawą.
Fot. Policja