LublinWiadomości

Do miasta tak blisko, a jednak tak daleko. Problemy mieszkańców ulic Cedrowej i Dębina w Jakubowicach Konińskich

Mieszkańcy ulic Cedrowej i Dębina w Jakubowicach Konińskich grzęzną w błocie i toną w kałużach, a do tego muszą uważać na dziury w jezdni i ciężkie pojazdy obsługujące pobliski plac budowy. Winą za taki stan rzeczy obarczają Wójta Gminy Niemce, który jednak nie poczuwa się do odpowiedzialności.

Położona w gminie Niemce, tuż przy granicy Lublina, ulica Cedrowa jest dla okolicznych mieszkańców najkrótszą drogą do miasta. Wielu spośród nich pokonuje ją codziennie, czy to autem, czy pieszo, idąc na pętlę autobusową Koncertowa – dotyczy to również dzieci i młodzieży szkolnej. Odległość pomiędzy skrzyżowaniem ulic Dębina i Cedrowa wynosi zaledwie ok. 200 m, ale pokonanie jej często przypomina rajd z przeszkodami i wymaga nie tylko odpowiedniego ubioru, ale i sporo odwagi. Droga bywa pokryta spływającymi z sąsiadujących z nią działek błotem i wodą, brakuje pobocza, a pojazdy dowożące materiały i sprzęt na teren budowy osiedla skutecznie zniszczyły jezdnię, powodując pęknięcia i wyrwy w nawierzchni. Zdaniem okolicznych mieszkańców taka sytuacja zagraża bezpieczeństwu ich i ich dzieci, zarówno kierowców, jak i pieszych.

Informacje o problemach z ulicami Dębina i Cedrową trafiły do Wójta Gminy Niemce, Krzysztofa Urbasia, już w pierwszej połowie 2022 roku, ale nie wywołały żadnej reakcji z strony władz. Mieszkańcy, właściciele 19 gospodarstw domowych, zdecydowali zatem o konieczności sformalizowania swoich próśb i żądań. Prawnicy wystosowali do wójta wezwanie do podjęcia interwencji, w którym domagali się wyjaśnienia sytuacji drogowej ulicy Cedrowej i wskazali występujące naruszenia: poziomu bezpieczeństwa, stosunków wodnych i ograniczeń w ruchu pojazdów ciężkich. Zwracali się też z prośbą o modernizację drogi i dostosowanie jej do panujących warunków oraz wybudowanie urządzeń służących odprowadzaniu wody.

Do miasta tak blisko, a jednak tak daleko. Problemy mieszkańców ulic Cedrowej i Dębina w Jakubowicach Konińskich
fot. nadesłane

Odpowiedź ze strony wójta była lakoniczna. Owszem, sporządzono projekt modernizacji drogi (niewystarczający, jak się okazało, bo pozbawiony planu budowy infrastruktury do odprowadzania wody) i ogłoszono przetarg na wykonanie remontu, a sprawę naruszania stosunków wodnych przekazano do właściwej jednostki. Stwierdzono także, że „faktyczna sytuacja w terenie nie sprzyja komfortowi poruszania się po ulicy Cedrowej zarówno samochodom i pieszym” (pisownia oryginalna)ale równocześnie gmina nie tylko nie wykazała woli, ale i wskazała na brak możliwości rozwiązania problemu. Wina, zdaniem Wójta Gminy Niemce, Krzysztofa Urbasia, leży częściowo po stronie mieszkańców, którzy nie zgodzili się na odstąpienie gruntów na poszerzenie pasa drogowego. Co więcej, ulica Cedrowa jest drogą wewnętrzną, a pojazdy ponadtonażowe poruszają się po niej na mocy porozumienia pomiędzy deweloperami a zarządcą drogi, który jednak nie został wskazany. Równocześnie, co ciekawe, to gmina wykonała w 2012 roku remont tej drogi, która miała w zamyśle służyć do obsługi niewielkiego ruchu lokalnego, nie obejmującego ani ciężkich pojazdów, ani pieszych.

Jedynym zaproponowanym przez Wójta Gminy Niemce rozwiązaniem jest to, by mieszkańcy korzystali z dróg innych niż ulica Cedrowa. „Miś” wiecznie żywy, jak się okazuje.

Po otrzymaniu pisma prawnik reprezentujący mieszkańców niejednokrotnie próbował rozmawiać z Krzysztofem Urbasiem, który jednak unikał spotkania, odwołując je w ostatniej chwili. Do konfrontacji doszło dopiero 5 marca 2024 roku po pięciu miesiącach starań.

Mieszkańcy ulic Cedrowej, Dębina i okolic czują się zlekceważeni przez władze i osamotnieni w walce o spokój życia, ochronę mienia i bezpieczeństwo poruszania się. Liczą na to, że – skoro inne sposoby nie przynoszą skutku – osoby odpowiedzialne za tę sytuację poczują się wywołane do tablicy przez media i zamiast spychać winę na innych, zaczną działać.

Do miasta tak blisko, a jednak tak daleko. Problemy mieszkańców ulic Cedrowej i Dębina w Jakubowicach Konińskich
fot. nadesłane

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *