Oszukiwali pod pretekstem inwestowania w kryptowaluty. 53-letnia członkini grupy usłyszała już zarzuty

Policja z Lubartowa aresztowała 53-latkę, oskarżoną o oszustwo związane z inwestycjami w kryptowaluty. Kobieta jest także podejrzana o udział w czterech innych tego typu przestępstwach. W sumie oszuści wyłudzili co najmniej 350 tys. złotych.

Zawiadomienie o oszustwie związanym z inwestycjami w kryptowaluty wpłynęło do jednostki policji w Lubartowie w sierpniu tego roku. Ofiarą przestępstwa padła 36-letnia kobieta z powiatu lubartowskiego, która straciła niemal 135 tys. złotych.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: 60-latek „nabity” w inwestycje na giełdzie. Stracił 111 tys. złotych

Wszystko zaczęło się w momencie, gdy kobieta korzystając z internetowego formularza, przesłała swoje dane kontaktowe. Niedługo potem skontaktował się z nią rzekomy menadżer z propozycją szybkiego zysku poprzez inwestycje w kryptowaluty. Fałszywy doradca zachęcił 36-latkę do wpłaty pieniędzy w celu zakupu bitcoinów, sugerując potencjalny wzrost dochodów nawet o 70%. Kobieta, postępując zgodnie z jego instrukcjami, dokonała szeregu operacji, w tym m.in. otworzyła konto inwestycyjne gdzie przelewała pieniądze. Zainstalowała również aplikację Any Desk do zdalnego pulpitu.

– Oszuści sami kontaktowali się z poszkodowaną i nakłaniali ją do kolejnych przelewów, zachęcając ją szybkim zyskiem. Łącznie kobieta straciła blisko 135 tysięcy złotych – informuje sierżant sztabowy Jagoda Stanicka z Policji w Lubartowie.

Sprawą zajęli się lubartowscy policjanci. Prowadzone śledztwo doprowadziło mundurowych do identyfikacji osoby bezpośrednio zaangażowanej w proceder. Dzięki współpracy z funkcjonariuszami z komendy w Chęcinach, zatrzymano podejrzaną o oszustwa 53-letnią mieszkankę województwa świętokrzyskiego.

– Ustalono, że zatrzymana pośredniczyła w transakcjach bankowych – wykonywała m.in. zatwierdzenia przelewów – relacjonuje rzeczniczka lubartowskiej Policji.

>>> CZYTAJ TAKŻE: 59-latka z Zamościa oszukana przez „palestyńskiego lekarza”. Kobieta straciła ponad 11 tys. złotych

Okazało się, że oprócz udziału w oszustwie 36-latki z powiatu lubartowskiego, kobieta miała na sumieniu znacznie więcej . Śledczy powiązali ją z czterema innymi przypadkami tego typu przestępstw. Stosując podobny mechanizm działania, grupa przestępców oszukała co najmniej kilka innych osób na łączną kwotę prawie 220 000 złotych.

Wczoraj Sąd Rejonowy w Lubartowie podjął decyzję o aresztowaniu kobiety na trzy miesiące. 53-latka usłyszała łącznie pięć zarzutów oszustwa. Za popełnione przestępstwa grozi jej do 8 lat pozbawienia wolności.

Sprawa ma charakter rozwojowy i możliwe są kolejne zatrzymania.