SportŻużel

Jednostronne widowisko w Krośnie. Platinum Motor Lublin wygrywa z Wilkami różnicą 34 punktów!

Dzisiejszy mecz w Krośnie to historia jednostronnego widowiska. Platinum Motor Lublin imponował swoją dominacją, pokonując gospodarzy różnicą aż 34 punktów. Lublinianie zdominowali zarówno starty, jak i prędkość na dystansie, podczas gdy gospodarze byli totalnie zagubieni na własnym torze i nie zdołali wygrać żadnego z 15 biegów.

W pierwszym starcie Andrzej Lebiediew próbował objąć prowadzenie, ale został wyprzedzony przez Fredrika Lindgrena, który pierwszy dojechał na metę.

Młodzi zawodnicy z Lublina zaprezentowali się świetnie w drugim biegu, zdobywając pewne punkty dla swojego zespołu. Kacper Grzelak objął prowadzenie, a Mateusz Cierniak jechał tuż za nim. Krzysztof Sadurski próbował dogonić mistrza świata juniorów, ale ten skutecznie go blokował.

Trzeci bieg był pełen walki między Jasonem Doyle’em a Bartoszem Zmarzlikiem. Doyle wyprzedził Zmarzlika na pierwszym łuku, gdy ten wypadł poza tor na starcie. Jednak Polak odzyskał drugie miejsce na drugim okrążeniu, podczas gdy Dominik Kubera prowadził od samego startu.

W czwartym biegu Sadurski dobrze wystartował, ale Cierniak wyprzedził go na zewnętrznej na pierwszym łuku. Później Holder ścigał młodzieżowca z Lublina i zdołał go wyprzedzić tuż przed przedostatnim wirażem.

Piąty bieg rozpoczął się dobrze dla Lebiediewa, ale zawodnicy Platinum Motor Lublin wyprzedzili go na pierwszym łuku. Łotysz nie był w stanie ich dogonić i spadł za obu zawodników. Później Lebiediew próbował atakować Lindgrena, ale ten skutecznie się bronił.

W szóstym biegu goście doskonale dostosowali się do toru w Krośnie. Od samego startu zajęli dwa czołowe miejsca, a Jason Doyle był bezradny. Przez większość wyścigu jechał za Denisem Zielińskim, którego ostatecznie wyprzedził na trzecim okrążeniu.

Siódmy bieg przyniósł ofensywny manewr Vaclava Milika, który wyprzedził Kacpra Grzelaka i na moment wydawało się, że może zagrozić Bartoszowi Zmarzlikowi. Jednak Polak szybko odskoczył już po pierwszym okrążeniu. Grzelak zaatakował Sadurskiego na drugim okrążeniu, ale ten skutecznie się obronił.

Gospodarze nie mogli dorównać przyjezdnym. Różnica między drużynami była ewidentna, a Platinum Motor Lublin prowadził 32:10 do przerwy jakby był zespołem z innej ligi.

Ósmy bieg to kolejne podwójne prowadzenie dla Lublinian. Jack Holder wykorzystał krawężnik na pierwszym łuku i wyprzedził Jasona Doyle’a, który prowadził od samego początku. Doyle próbował odważnie atakować Holdera na drugim okrążeniu, ale bezskutecznie.

W dziewiątym biegu na czele stawki znalazł się gospodarz, ale Dominik Kubera szybko go wyprzedził na drugim wirażu. Lebiediew musiał być czujny, aby uniknąć ataków Hampela.

W dziesiątym biegu Lebiediew miał problemy ze startem, ale szybko go wyprzedził Cierniak na wejściu w drugi łuk, dokonując zdecydowanego ataku.

Gospodarze prowadzili podwójnie na wyjściu z pierwszego łuku w jedenastym biegu, ale Jack Holder błyskawicznie ich wyprzedził na prostej przeciwległej. Jason Doyle nie zdołał go powstrzymać. Później Milik musiał być czujny, ponieważ Hampel czaił się na jego błąd.

W dwunastym biegu Dominik Kubera doskonale wystartował i objął prowadzenie. Lebiediew, który miał nadzieję na zwycięstwo, stracił dużą przewagę nad liderem.

Trzynasty bieg rozpoczął się od prowadzenia Jasona Doyle’a, ale Fredrik Lindgren świetnie go wyprzedził po szerokiej jeździe. Świercz zagrażał Cierniakowi z tyłu. Mistrz świata juniorów musiał się pilnować, gdyż zawodnik gospodarzy nie poddawał się łatwo. Przegrał z Cierniakiem, ale tylko minimalnie tuż przed metą.

W czternastym biegu goście świetnie wystartowali, ale na pierwszym łuku gospodarze poradzili sobie z Kacprem Grzelakiem. Później Vaclav Milik podążał za prowadzącym Bańborem, ale nie zdołał go wyprzedzić. Gospodarze wciąż nie mieli indywidualnej wygranej!

Piętnasty bieg przyniósł zamieszanie na pierwszym łuku, co spowodowało podwójną przegraną gospodarzy. Jednak na drugim wirażu doszło do wywrotki Mateusza Cierniaka, którego uderzył Jason Doyle. Mimo to Doyle utrzymał się na motocyklu i kontynuował jazdę. Wyścig wygrał bezapelacyjnie Dominik Kubera!

Po emocjonujących 15 wyścigach sędzia przyjrzał się powtórkom i odkrył, że Andrzej Lebiediew przekroczył nieprawidłowo wewnętrzną linię toru w ostatnim biegu, co wpłynęło na zmianę wyniku. Ostatecznie Platinum Motor Lublin triumfował wynikiem 62:28.

Wynik dwumeczu tym samym wyniósł 118:62 na korzyść Motoru, więc punkt bonusowy powędrował do Lublina.

Cellfast Wilki Krosno – 28 pkt.
9. Vaclav Milik – 5+1 (0,0,2,d,1*,2)
10. Mateusz Świdnicki – 0 (0,-,-,-,-)
11. Andrzej Lebiediew – 9 (2,1,2,2,2,w)
12. Lars Skupień – 0 (0,-,-,-)
13. Jason Doyle – 9 (1,1,1,2,2,2)
14. Krzysztof Sadurski – 3+1 (1,1,1*,0)
15. Denis Zieliński – 1+1 (0,0,1*)
16. Piotr Świercz – 1+1 (0,0,1*)

Platinum Motor Lublin – 62 pkt.
1. Jarosław Hampel – 5 (1,3,1,0)
2. Dominik Kubera – 14+1 (3,2*,3,3,3)
3. Fredrik Lindgren – 11+1 (3,2*,3,3,-)
4. Jack Holder – 10+2 (2*,3,2*,3,-)
5. Bartosz Zmarzlik – 8+1 (2*,3,3,-,-)
6. Mateusz Cierniak – 8+1 (2*,3,1,1,1)
7. Kacper Grzelak – 3 (3,0,-,0)
8. Bartosz Bańbor – 3 (0,3)

Bieg po biegu:
1. (69,83) Lindgren, Lebiediew, Hampel, Milik – 2:4 – (2:4)
2. (70,65) Grzelak, Cierniak, Sadurski, Zieliński – 1:5 – (3:9)
3. (69,76) Kubera, Zmarzlik, Doyle, Skupień – 1:5 – (4:14)
4. (69,43) Cierniak, Holder, Sadurski, Świdnicki – 1:5 – (5:19)
5. (68,93) Holder, Lindgren, Lebiediew, Milik – 1:5 – (6:24)
6. (68,94) Hampel, Kubera, Doyle, Zieliński – 1:5 – (7:29)
7. (69,45) Zmarzlik, Milik, Sadurski, Grzelak – 3:3 – (10:32)
8. (70,32) Lindgren, Holder, Doyle, Sadurski – 1:5 – (11:37)
9. (69,92) Kubera, Lebiediew, Hampel, Milik (d/4) – 2:4 – (13:41)
10. (69,83) Zmarzlik, Lebiediew, Cierniak, Świercz – 2:4 – (15:45)
11. (70,36) Holder, Doyle, Milik, Hampel – 3:3 – (18:48)
12. (69,75) Kubera, Lebiediew, Zieliński, Bańbor – 3:3 – (21:51)
13. (70,35) Lindgren, Doyle, Cierniak, Świercz – 2:4 – (23:55)
14. (72,36) Bańbor, Milik, Świercz, Grzelak – 3:3 – (26:58)
15. (70,41) Kubera, Doyle, Cierniak, Lebiediew (w/2x) – 2:4 – (28:62)

Arbitrem spotkania był Michał Sasień.

fot. Platinum Motor Lublin

Jeden komentarz do “Jednostronne widowisko w Krośnie. Platinum Motor Lublin wygrywa z Wilkami różnicą 34 punktów!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *