sobota, 23 listopada, 2024
Piłka nożnaSport

Raków okazał się za mocny. Motor przegrywa na inauguracje Ekstraklasy

Nie pomógł gorący doping wypełnionej po brzegi Areny Lublin. W pierwszym spotkaniu PKO BP Ekstraklasy sezonu 2024/2025 Motor Lublin przegrał 0:2 z Rakowem Częstochowa. 

W początkowej fazie spotkania żaden z zespołów nie przeważał wyraźnie nad rywalem i długo nie dochodził do klarownych sytuacji bramkowych. W 20. minucie później podopieczni Mateusza Stolarskiego byli bardzo blisko zdobycia gola. Częstochowianie chcieli spokojnie rozegrać piłkę przed bramką, lecz po błędzie Kacpra Trelowskiego do futbolówki doszedł Michał Król. Bramkarz zrehabilitował się jednak swoją interwencją. W 23. minucie gry Vladyslav Kochergin trafił w rękę Kamila Kruka i sędzia Jarosław Przybył podyktował rzut karny. Po analizie VAR odwołał swoją decyzję.

Goście dopięli swego w 32. minucie. Po kontrataku Fran Tudor podał na szesnasty metr do Ante Crnaca, który pewnym strzałem po ziemi pokonał Ivana Brkica i zawodnicy Marka Papszuna objęli prowadzenie. W doliczonym czasie z rzutu wolnego uderzał jeszcze Vadyslav Kochergin, jednak piłkę do boku pewnie sparował Ivan Brkic.

Po zmianie stron Motorowcy ruszyli do ataku. W 50. minucie Michał Król poradził sobie z Kamilem Pestką i oddał strzał w światło bramki gośc, jednak spokojnie interweniował Kacper Trelowski.W 70. minucie po rzucie wolnym płaskie podanie od Kochergina otrzymał Ante Crnac, który oddał strzał na bramkę, ale po raz kolejny dobrze spisał się chorwacki bramkarz. Chwilę potem znów Brkic stanął na wysokości zadania blokując uderzenie Crnaca.

Żółto-biało-niebiescy szukali wyrównania, ale w końcówce to Raków zadał decydujący cios. Trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry Ante Crnac podał futbolówkę do Dawida Drachala, a napastnik skierował ją w stronę lewego słupka i Brkic skapitulował po raz drugi. Goście spokojnie dowieźli dwubramkowe prowadzenie do końca i zgarnęli komplet punktów.

Mecz na Arenie Lublin obejżało 14158 widzów.

Motor Lublin – Raków Częstochowa 0:2

Bramki: 0:1 Ante Crnac 32’, 0:2 Dawid Drachal 87’

Motor Lublin: Ivan Brkic – Filip Wójcik, Sebastian Rudol, Kamil Kruk (43’ Marek Bartoš) , Filip Luberecki (79’ Paweł Stolarski) – Bartosz Wolski, Mathieu Scalet (79’ Christopher Simon) Krzysztof Kubica (59’ Mbaye Jacques Ndiaye) – Michał Król, Samuel Mráz (59’ Kaan Caliskaner), Piotr Ceglarz

Raków Częstochowa: Kacper Trelowski – Bogdan Racovitan, Matej Rodin, Kamil Pestka – Fran Tudor (90’ Svarnas Efstratios), Gustav Berggren, Vladyslav Kochergin (84’ Peter Barath), Jean Carlos Silva – Ante Crnac, Adriano Amorim (78’ Erick Otenio), Patryk Makuch (84’ Dawid Drachal)

Żółte kartki: Rudol – Adriano, Racovitan, Crnac.

źródło: Motor Lublin

 

Jeden komentarz do “Raków okazał się za mocny. Motor przegrywa na inauguracje Ekstraklasy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *