Były oficer Stasi z zarzutami za zamordowanie Czesława Kukuczki
Prokuratura w Berlinie oskarżyła byłego funkcjonariusza Ministerstwa Bezpieczeństwa Państwowego NRD (Stasi) o podstępne zamordowanie Czesława Kukuczki, który w 1974 r. próbował przedostać się na Zachód. Dowody winy Manfreda N. zebrał wcześniej Instytut Pamięci Narodowej.
29 marca 1974 r. 38-letni Kukuczka zgłosił się do Ambasady PRL w Berlinie Wschodnim. Mężczyzna groził wysadzeniem budynku, jeśli nie zostanie mu umożliwiony wyjazd do Berlina Zachodniego. Placówka szybko powiadomiła Ministerstwo Bezpieczeństwa Państwowego NRD. Tam zapadła decyzja, by Kukuczkę „zlikwidować” poza budynkiem Ambasady PRL.
Podstępnie zapewniono Polaka, że jego żądanie zostanie spełnione. Gdy jednak minął punkt kontrolny na berlińskim przejściu granicznym, funkcjonariusz Stasi Manfred N. oddał do niego strzał w plecy. Ciężko ranny Kukuczka zmarł wkrótce w szpitalu. W teczce, którą miał przy sobie, nie znaleziono materiałów wybuchowych.
Władze NRD i PRL zgodnie postanowiły, że sprawa nie powinna nigdy ujrzeć światła dziennego. Nawet rodzina Czesława Kukuczki przez wiele lat nie znała okoliczności jego śmierci.
Dopiero w latach 2016–2017 przypadek pierwszy raz został opisany w publikacjach naukowych i pularnonaukowych. Współautorem części tych artykułów był dr Filip Gańczak z Instytutu Pamięci Narodowej.
W tamtym czasie prokuratura berlińska kwalifikowała śmierć Kukuczki jako umyślne zabójstwo, podlegające przedawnieniu. Nie było zatem mowy o stawianiu komukolwiek zarzutów.
>>> CZYTAJ TAKŻE: 80 rocznica śmierci Gen. Władysława Sikorskiego. Tajemnica katastrofy lotniczej z 1943 roku wciąż nierozwikłana
W 2018 r. własne śledztwo, dużo szerzej zakrojone wszczęła Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN w Poznaniu. To właśnie ono okazało się przełomowe. Na wniosek prok. Artura Orłowskiego za Manfredem N. wystawiono list gończy, a Sąd Okręgowy w Poznaniu wydał w lipcu 2021 r. Europejski Nakaz Aresztowania.
Strona niemiecka odmówiła wydania Polsce byłego funkcjonariusza Stasi, ale zdecydowała się sama postawić mu zarzuty. Tym razem przyjęto inną kwalifikację czynu – podstępne morderstwo, które nie podlega przedawnieniu.
Jeśli z taką kwalifikacją zgodzi się sąd, proces 79-letniego dziś Manfreda N. z Lipska ruszy w Berlinie.
Czesław Kukuczka był jedną z co najmniej 140 śmiertelnie ranionych ofiar Muru Berlińskiego.
źródło: IPN
Pingback: Odsłonięto pomnik upamiętniający egzekucje Żydów w Lasach Kozłowieckich. "Żeby nigdy więcej już do tego nie dopuścić" (zdjęcia)
Pingback: Obchody 42. rocznicy wprowadzenia w Polsce stanu wojennego
Pingback: Dokładnie 45 lat temu miała miejsce jedna z najbardziej tajemniczych katastrof PRL