Jechał slalomem przez centrum Lublina. Miał prawie 4 promile!
Lubelscy policjanci zatrzymali do kontroli 35-letniego kierowcę Alfy Romeo. Mężczyzna, który jechał tzw. zygzakiem, został wypatrzony przez mundurowych w centrum miasta. Jak się okazało w organizmie miał blisko 4 promile alkoholu.
Do zdarzenia doszło w środę, 5 czerwca, w nocy. Policjanci lubelskiej drogówki zwrócili uwagę na Alfę Romeo, która poruszała się ulicą Krakowskie Przedmieście. Zachowanie kierowcy wskazywało, że może być pijany.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Wyprzedzał na pasach trzymając między kolanami butelkę wódki. Miał ponad 3,5 promila
– Kierowca zachowywał się niepewnie. Nie trzymał prawidłowego toru jazdy, stwarzając duże zagrożenie bezpieczeństwa – relacjonuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski, oficer prasowy KMP w Lublinie.
Policjanci podjęli decyzję o zatrzymaniu pojazdu. Podczas kontroli okazało się, że za kierownicą służbowego auta siedział 35-latek, który już na pierwszy rzut oka sprawiał wrażenie bardzo pijanego.
– Badanie alkomatem pokazało blisko 4 promile alkoholu w organizmie kierowcy – poinformował nadkomisarz Kamil Gołębiowski.
>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Złamał cztery dożywotnie zakazy prowadzenia. W dodatku był… pijany
Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, ale konsekwencje pijackiego rajdu mogą okazać się dla niego znacznie poważniejsze. Mężczyźnie grozi bowiem do lat 3 więzienia, wieloletni zakaz kierowania pojazdami, wysoka grzywna, a nawet przepadek równowartości auta.
Pingback: Przyjechał autem na wybory i spowodował kolizję. Miał prawie 3 promile
Pingback: Kierował bez uprawnień z 4 promilami w organizmie. Na koniec zaparkował pod komendą
Pingback: Pijany kierowca szalał po ulicach Lublina. Uciekając doprowadził do kolizji (wideo)
Pingback: Lubelska drogówka zakasuje rękawy. Tylko w ten weekend 26 kierowców straciło dowody rejestracyjne