Tragedia w gminie Wisznice. Zginął próbując ugasić pożar na swojej posesji
W sobotnie popołudnie na terenie gminy Wisznice doszło do tragicznego wypadku. Mężczyzna próbując ugasić pożar na swojej posesji, doznał rozległych poparzeń. Pomimo natychmiastowej interwencji strażaków i przetransportowania poszkodowanego do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, nie udało się uratować jego życia.
W minioną sobotę na jednej z prywatnych posesji w gminie Wisznice doszło do pożaru. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 77-letni właściciel, chcąc ugasić rozprzestrzeniający się na trawie i pryzmie drewna ogień, upadł, doznając poważnych poparzeń.
Pierwsi na miejscu pojawili sąsiedzi, którzy starali się pomóc 77-latkowi. Jednak intensywność ognia i panująca wysoka temperatura sprawiły, że ich próby okazały się nieskuteczne. Wkrótce na miejscu pojawili się strażacy, którym udało się wydostać poszkodowanego mężczyznę.
Pomimo szybkiej reakcji służb i przetransportowania 77-latka śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala, lekarzom nie udało się uratować jego życia.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Tragiczny wypadek w Kwasówce. 40-letni kierowca zginął na miejscu
Obecnie trwa ustalanie wszystkich okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
– W przypadku, gdy zauważymy ogień alarmujmy straż pożarną. Wystarczy chwila nieuwagi, zmiana kierunku ruchu wiatru czy niekorzystne ukształtowanie terenu i ogień błyskawicznie może wymknąć się spod kontroli i spowodować pożar ogromnych rozmiarów i z niewyobrażalnymi stratami – apeluje komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z bialskiej Policji.
Pingback: Glinianki: płetwonurkowie odnaleźli ciało zaginionego 29-latka