Miłość rodem z Bollywood okazała się oszustwem. Parczewianka straciła ponad 30 tys. zł
49-letnia mieszkanka powiatu parczewskiego poznała przez Internet Hindusa o imieniu Raimi. Mężczyzna obiecywał jej bezwarunkową miłość i wspólne mieszkanie. Wierząc w szczerość jego intencji kobieta zaciągnęła kredyt i udostępniła dane kart. W ten sposób straciła ponad 30 tys. złotych.
Policja prowadzi postępowanie w sprawie oszustwa, którego ofiarą padła 49-letnia mieszkanka powiatu parczewskiego.
>>> CZYTAJ TAKŻE: 16-latek odpowie za oszustwa metodą „na policjanta”. Odebrał od emerytów łącznie 400 tys. zł!
Wszystko zaczęło się na internetowym czacie. Kobieta poznała mężczyzną o imieniu Raimi, który podawał się za Hindusa. To on jako pierwszy zaczepił 49-latkę i zaczął z nią systematycznie korespondować.
Po kilku miesiącach, mężczyzna zaczął deklarować rzekomą miłość, przyjazd do Polski, zakup mieszkania oraz wspólną przyszłość. Poprosił też o pieniądze potrzebne do sfinalizowania podróży i zakupu biletu do Polski. 49-latka wierząc w jego dobre intencje zgodziła się pomóc. Nie miała wystarczającej ilości gotówki, więc zaciągnęła kredyt. Pieniądze przekazała na wskazane konto.
Z czasem zaczęły pojawiać się kolejne prośby o pieniądze. Oszust nakłaniał kobietę do wyprzedaży majątku i rzeczy wartościowych, prosił też o dostęp do kart przedpłaconych. Nieświadoma podstępu 49-latka przekazała dane do obsługi zakupionych kart.
>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ona w Syrii, on pod Łęczną. To historia bez happy-end’u
Pewnego dnia skontaktował się z nią konsultant banku, pytając o wykonywane operacje. Dopiero wtedy kobieta zdała sobie sprawę, że mogła paść ofiarą oszustwa i zgłosiła się na policję. Łącznie straciła ponad 30 tysięcy złotych.
fot. pixabay – zdjęcie ilustracyjne
Pingback: Fałszywy policjant wpadł w ręce prawdziwych mundurowych. Wyłudził ponad 120 tys. zł
Pingback: Inwestycja w akcje koncernu paliwowego okazała się oszustwem. Lublinianka straciła 550 tys. zł
Pingback: Zamiast telefonu za 2 tys. zł dostał rowerowy łańcuch
Pingback: Uwierzyła "znanemu gitarzyście". Straciła majątek